Bądź na bieżąco dzięki bezpłatnym aktualizacjom
Zapisać się do Gospodarka amerykańska myFT Digest — dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Gospodarka amerykańska rozwijała się w trzecim kwartale szybciej niż oczekiwano, osiągając najszybsze tempo od prawie dwóch lat, co stanowi najnowszą oznakę spowolnienia gospodarczego kraju pomimo wysokich stóp procentowych.
Według wstępnych danych Biura Analiz Ekonomicznych Departamentu Handlu, głównym czynnikiem powodującym 4,9-procentowy roczny wzrost produktu krajowego brutto są duże wydatki konsumenckie.
To skok w porównaniu ze stopą procentową wynoszącą 2,1% w drugim kwartale i najwyższą wartością od czwartego kwartału 2021 r. Ekonomiści przewidywali średnio, że stopa wzrostu wyniesie 4,3 proc.
Wielu ekonomistów twierdzi, że choć spodziewają się spowolnienia wzrostu w stosunku do tempa wzrostu w trzecim kwartale, ogólne perspektywy pozostają dobre.
„Podstawową historią jest odporna baza konsumentów wspierana przez silny rynek pracy” – powiedział Eric Winograd, dyrektor ds. badań ekonomicznych rynków wschodzących w AllianceBernstein. „Dopóki konsumenci będą silni, silna będzie także cała gospodarka”.
Wydatki konsumenckie wzrosły do 4 procent rok do roku z zaledwie 0,8 procent w drugim kwartale, przy solidnym wzroście zarówno w sektorze towarów, jak i usług.
Wydatki przedsiębiorstw na zapasy, które zwykle charakteryzują się zmiennością, zapewniły znaczny wzrost w trzecim kwartale, który prawdopodobnie ustąpi w czwartym kwartale.
Tom Simons, ekonomista w Jefferies, powiedział: „Zapasy wyznaczają wysoką poprzeczkę, którą trudno będzie przekroczyć, i szokujące byłoby kontynuowanie tego rodzaju wzrostu po wznowieniu spłat kredytów studenckich”. Moratorium na spłatę kredytów studenckich kończy się w tym miesiącu.
Dane pojawiają się w czasie, gdy Rezerwa Federalna przygotowuje się do przyszłotygodniowego spotkania, na którym zapadnie decyzja o stopach procentowych. Bank centralny próbuje zastosować wyższe stopy procentowe, aby sprowadzić inflację z powrotem do celu na poziomie 2 procent, nie powodując gwałtownego pogorszenia koniunktury w gospodarce.
W porównaniu z danymi miesięcznymi, takimi jak inflacja i płace, dane o PKB raczej nie wpłyną znacząco na wynik przyszłego tygodnia.
Oczekuje się, że bank centralny utrzyma stopy procentowe na stałym poziomie od 22 lat, dając decydentom więcej czasu na ocenę skutków ostatnich wydarzeń, takich jak wcześniejsze podwyżki stóp procentowych i gwałtowna wyprzedaż na rynkach obligacji.
Dane o wzroście po raz kolejny przypominają o sile gospodarki w długim okresie i wspierają oczekiwania, że stopy procentowe będą podwyższane na dłuższy okres. W ostatnich tygodniach 10-letnie i 30-letnie obligacje skarbowe o dłuższym terminie uległy gwałtownej wyprzedaży, co jest szczególnie wrażliwe na oczekiwania wzrostu.
Silne główne dane o PKB mogą również wpłynąć na nastroje konsumentów i przedsiębiorstw, co może wywołać efekt domina na oczekiwania inflacyjne i zachowania.
Początkowe reakcje rynku na dane o PKB były umiarkowane, przy umiarkowanym spadku rentowności obligacji skarbowych i lekkim wzroście cen kontraktów terminowych na giełdy bezpośrednio po ich publikacji.
Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych spadła o 0,04 punktu procentowego do 4,91%. Oczekiwania co do polityki banku centralnego na rynku kontraktów terminowych pozostały niezmienne, a inwestorzy obstawiali, że prawdopodobieństwo, że bank centralny ponownie podniesie stopy procentowe w tym roku, wynosi jedynie 27%.
Niektóre sektory gospodarki, szczególnie sektor nieruchomości, odczuły skutki podwyżki stóp procentowych. Wraz ze wzrostem oprocentowania kredytów hipotecznych sprzedaż istniejących domów spadła we wrześniu do najniższego poziomu od 13 lat.
Wydatki konsumenckie okazały się w tym roku bardziej odporne, niż spodziewała się większość ekonomistów, a dobre dane o sprzedaży detalicznej z początku tygodnia pomogły na krótko podnieść rentowność 10-letnich obligacji skarbowych do najwyższego poziomu od 16 lat.
Sophia Drossos, ekonomistka w Point72 Asset Management, stwierdziła, że konsumentom pomogło połączenie rosnących płac i spowolnienia inflacji.
„Tempo konsumpcji prawdopodobnie będzie umiarkowane. . . [but] Jeśli inflacja spadnie, a rynek pracy pozostanie zdrowy, konsumenci pozostaną stabilni.
Dane dotyczące Jowisza opierają się na danych wstępnych. BEA opublikuje drugie szacunki pod koniec przyszłego miesiąca, a trzecie w grudniu.