COLUMBUS, Ohio (AP) – Republikański gubernator Ohio Mike DeWine powiedział w czwartek, że w przyszłym tygodniu zwoła rzadką sesję specjalną Zgromadzenia Ogólnego, aby uchwalić ustawodawstwo, które zapewni, że prezydent Joe Biden będzie obecny w głosowaniu w stanie w 2024 r.
We wtorek zwołano nadzwyczajną sesję.
„Ohio kończy się czas na umieszczenie obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Joe Bidena, na kartach do głosowania tej jesieni. Niedopełnienie tego jest po prostu nie do przyjęcia. To niedorzeczne. To (a) absurdalna sytuacja” – stwierdził DeWine.
Pytanie brzmi Czy Biden pojawi się na karcie do głosowania? Uwikłany w partyzancką walkę legislacyjną o utrzymanie zagranicznych pieniędzy z dala od państwowych kampanii wyborczych, pieniądze powiązane ze szwajcarskim miliarderem wzrosły rok później. Udana próba zabezpieczenia praw do aborcji W solidnej konstytucji czerwonego stanu.
Biden zostaje formalnie nominowany przez Narodową Konwencję Demokratów w Ohio, przed ostatecznym terminem głosowania upływającym w sierpniu. Przyjdzie po 7. Konferencja odbędzie się w Chicago w dniach 19-22 sierpnia.
Ponieważ Ohio zmieniło termin certyfikacji z 60 na 90 dni przed wyborami powszechnymi, prawodawcy stanowi musieli dwukrotnie dostosować ten wymóg, w latach 2012 i 2020, aby uwzględnić kandydatów obu partii. Każda zmiana jest tylko tymczasowa.
W tym roku prawodawcy nie wpadli na rozwiązanie przed ostatecznym terminem ustalonym na 9 maja przez sekretarza stanu Ohio Franka LaRose’a.
Co warto wiedzieć o wyborach w 2024 r
Devine powiedział, że rozmawiał z LaRose w czwartek i powiedział, że „stajemy pod ścianą”. LaRose powiedział mu, że ostateczny termin upływa w przyszłą środę.
„Czekałem. Byłem cierpliwy. I moja cierpliwość się skończyła” – powiedział Devine.
DeWine powiedział, że jego oświadczenie umożliwi przyjęcie senackiej wersji ustawy, która zabraniałaby obcokrajowcom wnoszenia wkładu w głosowanie w Ohio.
Propozycja została opisana jako „trująca pigułka” w podzielonej Izbie Reprezentantów w Ohio, gdzie Republikanie przy uchwalaniu niektórych przepisów polegają na głosach Demokratów.
W oświadczeniu rzeczniczka przewodniczącego Senatu Matta Huffmana zachęciła przywódców Izby do zezwolenia na głosowanie nad ustawą nr 114 Izby Reprezentantów.
„Zgadzamy się z wojewodą. „Nadszedł czas, aby chronić wybory w Ohio poprzez zakazanie datków na kampanie zagraniczne, naprawiając jednocześnie błąd Demokratów, który uniemożliwił Joe Bidenowi udział w listopadowych wyborach” – stwierdzono w oświadczeniu.
Rzecznik DeWine Dan Tierney powiedział po przemówieniu gubernatora, że można również rozważyć „czystą” ustawę Izby Reprezentantów, która na stałe zmieniłaby termin głosowania.
Liderka Demokratów w Izbie Reprezentantów Ohio Alison Russo powiedziała, że pieniądze od zagranicznych darczyńców za pośrednictwem platformy społecznościowej X są już nielegalne, a prawdziwym problemem jest to, że ciemne pieniądze trafiają do kandydatów.
„Strategia GOP: zmień zasady, gdy nie możesz wygrać” – powiedział Russo. „Obawiają się, gdy obywatele mogą głosować w ramach demokracji bezpośredniej, więc teraz chcą w pełni zwiększyć ich zdolność do finansowania inicjatyw związanych z głosowaniem. Wszelkie mówienie o „pieniądzach zagranicznych” to czerwony śledź.
Przewodnicząca Państwowej Partii Demokratycznej, Elizabeth Walters, oskarżyła legislatorów Partii Republikańskiej o upolitycznienie procesu i odmawianie mieszkańcom Ohio ich praw.
„Musimy uchwalić ustawę antykorupcyjną w Ohio, która wymagałaby od grup ciemnego pieniądza identyfikowania swoich finansistów, ujawniania ich wydatków i zaostrzenia zakazu wpłacania zagranicznych pieniędzy” – stwierdził Walters w oświadczeniu.
„Tymczasem republikańscy politycy posiadający superwiększość w obu izbach Izby Reprezentantów powinni odłożyć politykę na bok i przyjąć czystą ustawę, która umożliwiłaby umieszczenie Joe Bidena na kartach do głosowania” – kontynuował. „Pomimo politycznej gry Republikanów wierzymy, że Joe Biden będzie brał udział w głosowaniu w Ohio”.
Republikański Senat Stanów Zjednoczonych reprezentujący Ohio. J.T. Vance stwierdził w oświadczeniu, że zwołanie sesji specjalnej stanowi „rozsądny kompromis”, pozwalający uniknąć zagranicznych pieniędzy i zatrzymać na kartach do głosowania kandydatów z obu głównych partii.
Vance wyraził pewność, że były prezydent Donald Trump pokona Bidena, nawet gdyby brał udział w sondażach, ale stwierdził: „Jeśli nie będzie prawdziwego wyścigu prezydenckiego, wielu wyborców Trumpa będzie siedzieć w domu, co naprawdę będzie miało wpływ na nasze Wyścigi do Senatu i Kongresu. Musimy grać w szachy.
Wiadomości z prośbą o komentarz przekazano rzecznikowi spikera Izby Reprezentantów stanu Jasona Stephensa i kampanii Bidena.
Alabama niedawno zmieniła swoje prawo, aby zapewnić obecność Bidena w jesiennych wyborach. Ustawa z Alabamy zapewniłaby prezydentowi podobne korzyści, jakie cztery lata temu otrzymał ówczesny prezydent Donald Trump.
Ostatni raz prawodawcom z Ohio nakazano powrót do Columbus w 2004 r., za rządów republikańskiego gubernatora Boba Tafta, w celu rozważenia reformy finansowania kampanii.