Bądź na bieżąco dzięki bezpłatnym aktualizacjom
Po prostu zarejestruj się Stopy procentowe w USA myFT Digest — dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Rezerwa Federalna stwierdziła w tym tygodniu, że inflacja w USA przyjęła pozytywny obrót i oczekuje się, że przygotuje grunt pod niższe koszty finansowania zewnętrznego w miarę dalszego osłabiania się rynku pracy.
Federalny Komitet Otwartego Rynku jest gotowy utrzymać swoją referencyjną stopę procentową na stałym poziomie od 23 lat, wynoszącym 5,25–5,5 procent, kiedy jego dwudniowe posiedzenie zakończy się w środę. Choć sama decyzja w sprawie stóp procentowych wygląda spokojnie, posiedzenie będzie ważną platformą dla dalszego rozwoju centrum polityki pieniężnej na początku września.
„Fed jest coraz bliżej obniżki stóp procentowych i jego komunikaty w tym tygodniu powinny to odzwierciedlać” – powiedział Brian Zack, były szef komisji ds. rynków nowojorskiego Fed, a obecnie szef strategii makroekonomicznej w funduszu hedgingowym Balyasny Asset Management.
Dało to urzędnikom swobodę w bardziej bezpośrednim przyjęciu idei obniżki stóp procentowych, co stanowi wyraźną wskazówkę, że po kilku atakach inflacja jest wreszcie pod kontrolą.
W ostatnich miesiącach wzrost cen towarów i usług konsumenckich znacznie spowolnił, rozwiewając obawy, które pojawiły się na początku tego roku po nieoczekiwanym wzroście. Rynek pracy, niegdyś czynnik presji inflacyjnej, również wszedł w nową fazę. Zatrudnianie spadło w porównaniu z gorącym tempem, co skutkuje wolniejszym wzrostem płac.
Zwolnienia rosną, powodując wzrost średniej trzymiesięcznej stopy bezrobocia o 0,43 punktu procentowego w stosunku do najniższego poziomu w ciągu ostatnich 12 miesięcy, czyli niewiele poniżej 0,5% progu wprowadzenia reguły Sahma, który sygnalizuje początek recesji.
Urzędnicy chcą utrzymać zdrowy rynek pracy i zdają sobie sprawę, że utrzymywanie zbyt wysokiej stopy procentowej naraża go na ryzyko.
Fed prawdopodobnie potwierdzi ten rozwój sytuacji bezpośrednio w środę w zmienionym oświadczeniu politycznym oraz na konferencji prasowej zorganizowanej przez prezesa Jaya Powella.
W czerwcu FOMC napisał, że poczynił „bardzo niewielki postęp” w kierunku celu, jakim jest doprowadzenie inflacji do poziomu 2 procent i „koncentruje się bardziej na ryzyku inflacyjnym”. Od dawna twierdzi też, że nie może rozważać obniżki stóp procentowych, dopóki nie będzie „bardziej pewna”, że inflacja „stabilnie” zmierza w stronę celu.
Ekonomiści oczekują, że bank centralny uzna dalszy postęp. Preferowana przez bank centralny miara inflacji wynosi obecnie 2,6 procent, czyli znacznie poniżej wartości szczytowej z 2022 roku.
Mają także nadzieję, że raport podkreśli, że wyższa inflacja nie jest jedynym ryzykiem stojącym przed bankiem centralnym teraz, gdy sytuacja na rynku pracy się uspokoiła. Jak podkreślił Powell, Fed ryzykuje również spowodowaniem niepotrzebnej utraty miejsc pracy, jeśli nie podejmie wystarczająco szybkich działań, aby zapewnić pomoc amerykańskim przedsiębiorstwom i pożyczkobiorcom.
Wreszcie FOMC zasygnalizuje, że jest bardziej pewny swojego sposobu radzenia sobie z inflacją i, co za tym idzie, jest skłonny do obniżek stóp procentowych.
Powell i inni urzędnicy nie skomentowali jeszcze konkretnie terminu pierwszego posunięcia, twierdząc zamiast tego, że decyzje zostaną podjęte na spotkaniu i będą zależeć od ewolucji danych.
W okresie od lipca do września Fed otrzyma dwa zestawy raportów o inflacji i zatrudnieniu. Prognozy sugerują, że napływające dane potwierdzą potrzebę obniżek ceł.
Część ekonomistów twierdzi, że Fed jest bliski popełnienia błędu, opóźniając obniżkę stóp procentowych do września, biorąc pod uwagę spowolnienie gospodarcze.
„Jest już za późno, aby zapobiec recesji poprzez obniżki stóp procentowych, ale teraz niepotrzebnie zwiększa to ryzyko” – powiedział w zeszłym tygodniu Bill Dudley, były prezes nowojorskiego Fed.
Bank centralny widzi jednak wiele korzyści w czekaniu.
Po pierwsze, bank centralny był w przeszłości nadużywany i urzędnicy muszą mieć pewność, że radzą sobie z inflacją, zanim podejmą jakiekolwiek większe ruchy polityczne.
W kraju istnieje wiele poglądów na temat właściwej ścieżki stóp procentowych. Jeszcze w czerwcu wśród decydentów doszło do podziału, a w tym roku obniżono go jedynie o ćwierć punktu do dwóch.
„Być może Powell uważał, że konsensus zostanie osiągnięty dopiero we wrześniu” – powiedziała Ellen Mead, obecnie pracująca na Duke University, starsza doradczyni rady gubernatorów Fed do 2021 roku.
„Istnieje ryzyko, że nie pojedziesz zbyt szybko, ale istnieje również ryzyko, że pojedziesz trochę za wcześnie i będziesz musiał zmienić kurs” – dodał. „Biorąc pod uwagę doświadczenia związane ze wzrostem inflacji na początku roku, mogą skłaniać się ku temu drugiemu ryzyku”.
Peter Hooper, wiceprezes ds. badań w Deutsche Bank, uważa, że rozsądne jest, aby bank centralny poczekał do września z rozpoczęciem cyklu łagodzenia polityki pieniężnej. Jeśli rynek pracy osłabi się szybciej i w większym stopniu niż oczekiwano, bank centralny może „bardzo szybko” powrócić do „neutralnego” ustawienia polityki – takiego, które nie ogranicza popytu – „bardzo szybko” – powiedział.
Hooper, który pracuje w banku centralnym od prawie 30 lat, widzi możliwość dalszych obniżek stóp procentowych w listopadzie i grudniu, zanim wiadomości Fed zostaną zawieszone do września 2025 r. W tym momencie jego zespół przewidział kwartalne obniżki, które stopniowo sprowadzą główną stopę procentową z powrotem do środka. 3,5-4 proc.