Nowy Jork – Oczekuje się, że George Santos przyzna się do zarzutów wynikających z oszustwa, co osoba zaznajomiona ze sprawą potwierdziła CBS News New York.
Oczekuje się, że Santos, były kongresman Partii Republikańskiej w Nowym Jorku, złoży w poniedziałek skargę do sądu federalnego w Central Islip w stanie Nowy Jork.
Był Został wydalony z Izby Reprezentantów Niewinny w zeszłym roku i wcześniej 23 Opłaty federalne Zarzut oszustwa, w tym sprzeniewierzenia funduszy kampanii.
Obie strony przygotowywały się do rozprawy w przyszłym miesiącu
We wtorek Santos stawił się przed sądem w Long Island Śledztwo przedprocesowe. Jego proces miał rozpocząć się we wrześniu.
Prawnicy rządu centralnego zwrócili się do sędziego o zezwolenie na stawienie się Santos kłamał podczas kampanii Jako dowód twierdził, że „celowo wykorzystał je do utrwalenia przestępczych planów”.
Kłamstwa obejmują:
- Absolwent Baruch College i New York University
- Znakomity siatkarz akademicki
- Posiadanie dziadków, którzy przeżyli Holokaust
- Pracuje w: Citigroup i Goldmana Sachsa
- Buduje swoją rodzinną fortunę
- Okradanie autorów kampanii
Obrońca Santosa zwrócił się do sądu o powołanie częściowo anonimowego składu ławy przysięgłych, powołując się na „obszerne i często negatywne relacje w mediach” oraz że „przysięgli mogą spotkać się z nękaniem lub zastraszaniem”. Sędzia zgodził się.
W przypadku skazania Santosa na rozprawie grozi mu maksymalnie 20 lat więzienia.
Byli członkowie, którzy brali udział w ewentualnej ugodzie
Zhańbiony były kongresman reprezentuje 3. okręg kongresowy Nowego Jorku. Jego zwycięstwo w 2022 r. pomogło Partii Republikańskiej przejąć kontrolę nad Izbą. Niemal natychmiast Santos zaczął trafiać na pierwsze strony gazet w związku ze swoim kultem wulgaryzmów.
„Odkąd postawiono mu zarzuty, powtarzał, że chce mieć swój dzień w sądzie” – powiedziała Jody Cass Finkel, która przewodziła grupie obywatelskiej mającej na celu usunięcie Santosa ze stanowiska. „W zasadzie torturował nas przez miesiące. Przez 11 miesięcy musieliśmy z nim mieszkać jako nasz przedstawiciel. Jeśli o nas chodzi, pośpiech już minął i nie powinien otrzymywać ugody”.
Inni mieszkańcy dawnej dzielnicy Santosa mieli mieszane zdanie.
„Już nie jestem zła. On musi wyjechać… musi zwrócić pieniądze” – powiedziała Barbara Garrett, mieszkanka Little Neck.
„Nie sądzę, że powinien iść do więzienia, nie… jest przedstawicielem Ameryki. Prawdopodobnie popełnił kilka błędów, bardzo poważnych błędów, a ja nie zaliczam go do tej samej kategorii, co brutalni przestępcy. Co więcej” jeden powiedział.
„Jeśli złamie prawo, powinien ponieść taką samą karę jak wszyscy inni” – stwierdził inny.