Donald Trump zeznaje w nowojorskim procesie o oszustwo cywilne

Były prezydent Donald Trump z zasuniętą wargą opuszcza salę sądową w poniedziałek podczas przerwy w Sądzie Najwyższym Nowego Jorku.
Były prezydent Donald Trump z zasuniętą wargą opuszcza salę sądową w poniedziałek podczas przerwy w Sądzie Najwyższym Nowego Jorku. Eduardo Munoz Alvarez/AP

Godzinę po złożeniu zeznań komentarz Donalda Trumpa do zeznań świadka w procesie o oszustwo cywilne zaowocował kilkoma upomnieniami ze strony sędziego Arthura Engorena.

Trump nie zwracał uwagi na instrukcje sędziego, ciągle powtarzając o wartości swojego majątku i nierzetelności sprawy.

Zastępca prokuratora generalnego Kevin Wallace, który prowadzi dochodzenie w sprawie Trumpa, zapytał o jego rolę w przygotowaniu wyceny aktywów Trumpa na podstawie sprawozdań finansowych z 2014 roku.

Trump milczy w swoich odpowiedziach, ale jednocześnie wygłasza długie przemówienia na temat wartości swojej marki i tego, dlaczego jego aktywa są warte więcej, niż wynika z raportów.

Engron wielokrotnie był sfrustrowany reakcjami Trumpa, przerywając mu i biorąc odwet nieoficjalnie.

„Jesteśmy tutaj, aby słuchać, jak odpowiada na pytania, ale w większości przypadków tak nie jest” – powiedział Engoron.

Trump zacisnął usta i potrząsnął głową. Kiss nalegał, aby sędzia wysłuchał odpowiedzi Trumpa, stwierdzając, że to, co ma do powiedzenia, dotyka sedna sprawy.

„Sąd musi wysłuchać, co ma do powiedzenia na temat tych zeznań” – powiedział Kiss. „Wyjaśnia ci, dlaczego swoimi odpowiedziami nie ma zamiaru nikogo wprowadzać w błąd. To właśnie robi”.

„Nie, nie jestem tutaj, żeby go słuchać. Jestem tu, żeby wysłuchać, jak odpowiada na pytania” – odpowiedział Engoron, podnosząc głos i nakazując prawnikom Trumpa, aby „już usiedli”.

Zanim zadano dalsze pytania, Trump dodał: „To bardzo niesprawiedliwe śledztwo. Bardzo, bardzo i mam nadzieję, że opinia publiczna to widzi” – powiedział, pochylając się nad mikrofonem.

Wallace próbował bagatelizować zaangażowanie Trumpa w przygotowywanie jego sprawozdań finansowych, które według prokurator generalnej Nowego Jorku Letitia James zostało w oszukańczy sposób wykorzystane w celu uzyskania lepszych stóp procentowych kredytów, a które sędzia już orzekł, że stanowi oszustwo.

W odpowiedzi Trump udzielił gorących odpowiedzi.

Zapytany o wycenę swojej nieruchomości przy 40 Wall Street w swoim sprawozdaniu finansowym za 2014 rok Trump odpowiedział: „No cóż, zobaczmy”.

„Cofasz się tak daleko, że wciąż jesteś w 2014 roku. Pięcioletni okres przedawnienia. Wciąż jesteś w 2014 roku.

40 Wallace naciskał na Trumpa, aby skupił się na wycenie Wall Street.

40 Zapytany, czy szacunki Wall Street opierają się na prawdziwych i dokładnych informacjach, Trump odpowiedział: „Myślę, że tak”.

W odpowiedzi na kolejne pytanie dotyczące jego roli w sporządzaniu sprawozdań finansowych Trump powiedział: „Zaakceptowałem to. Inni to zrobili. Ale nie mówię, że należy to podnieść, czy obniżyć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *