Akcje Coles (KSS) wzrosły aż o 7% na początku notowań po tym, jak spółka przekroczyła oczekiwania dotyczące przychodów z Wall Street o 15 centów i podniosła perspektywy zysków.
W drugim kwartale sprzedawca detaliczny podwoił zarządzanie zapasami i wydatki, co doprowadziło do spadku zapasów o 9% rok do roku. „Planuje w dalszym ciągu zwiększać rotację zapasów i zarządzać nimi w celu obniżenia średniojednocyfrowych wartości” – powiedział dyrektor generalny Tom Kingsbury w rozmowie telefonicznej z inwestorami.
Wszystko to „powinno być konkurencyjne w bardzo promocyjnym okresie świątecznym” – powiedziała dyrektor finansowa Jill Timm.
Kohl’s spodziewa się zakończyć rok 2024 skorygowanym zyskiem na akcję w przedziale od 1,75 do 2,25 dolara i marżą operacyjną na poziomie od 3,4% do 3,8%.
Firma obniżyła prognozy wzrostu sprzedaży na cały rok ze względu na utrzymujące się „trudne otoczenie konsumenckie”, a klienci Kohla odczuwają „ciężar” wyższych kosztów utrzymania, co powoduje, że w drugim kwartale wkładają mniej produktów do koszyków.
Oczekuje, że sprzedaż w tych samych sklepach spadnie o 3% do 5% w roku finansowym 2024, czyli jest wyższa niż wcześniej oczekiwany spadek o 1% do 3% rok do roku.
Sephora w Kohl’s nadal jest jasnym punktem dla firmy. Całkowita sprzedaż tej firmy wzrosła w drugim kwartale o prawie 45% rok do roku, a wzrost sprzedaży był najniższy.
Do 2024 roku firma dodała łącznie 140 lokalizacji, przekraczając 1000 sklepów Sephora w Kohl’s.
„Zaobserwowaliśmy dobrą zmianę, jeśli chodzi o liczbę klientów robiących zakupy w Sephora” – powiedział Kingsbury. „Około 35% koszyków Sephora ma w koszyku inny produkt Kohla”. Ponieważ salon kosmetyczny przyciąga coraz młodszych klientów, planuje przenieść dział dla juniorów na przód sklepu.