Kiedy na kilka dni przed Bożym Narodzeniem 2020 r. u rodziców Nicolasa Montemarano zdiagnozowano Covida, bardziej martwił się o swojego ojca, który miał wcześniej istniejące choroby.
Doktor Katarzyna Montemarano, 79, Sterydy i antybiotyki i odesłano ją do domu, ale gorączka wzrosła i w sylwestra została przyjęta do szpitala w stanie Indiana.
Ale styczeń Do 6.2021 lekarz wezwał rodzinę. Rocznie Kapitol USA. Przez pewien czas wydawało się, że jego stan zdrowia się poprawia, ale wkrótce lekarze przepisali mu opiekę paliatywną.
15 stycznia Montemarano i jej siostra bliźniaczka, pielęgniarka, owinęły się środkami ochrony osobistej i pozwoliły lekarzom być obecnymi w ostatnich dniach życia ich matki.
„Nie mogę sobie wyobrazić, jak ciężko byłoby i nadal jest, gdybyśmy nie mogli być z nią” – powiedział. powiedział.
Jego rodzina składająca się z 10 osób, w tym żona i syn, odprawiała uwielbienie. Catherine Montemarano, sekretarka prawna, katoliczka i oddana babcia trójki dzieci, wspierała wychowanki na całym świecie, pisząc listy i wysyłając im zdjęcia.
Kilka miesięcy później dowiedziała się o projekcie flag z wirtualnej grupy wsparcia i zamieściła jeden z nich w Internecie, pisząc: „Tęsknimy za tobą, mamo”. i pojechał z rodziną do DC.
Podszedł do instalacji i zaczął płakać, gdy zobaczył tablicę z informacją o liczbie ofiar śmiertelnych, i nie przestał, dopóki nie znalazł jej flagi.
„To było tak, jakbym szedł na grób mojej matki” – powiedział. „Dało nam to solidne miejsce i miejsce na zbiorowy smutek”.
Usiedli na trawie i zabrali publiczność Miejsce, w którym może wylewać łzy i nikt nie będzie się zastanawiał dlaczego. „Wszyscy wiedzą” – powiedział.
Aż do śmierci matki Montemarano, profesor kreatywnego pisania w Franklin & Marshall College i powieściopisarka, Pisał prawie wyłącznie beletrystykę. W ciągu miesiąca znalazł pamiętnik.
Powiedział, że napisanie książki „If There a Heaven” opublikowanej w lipcu 2022 roku pomogło mu wyzdrowieć.
„Dla tych, którzy stracili ukochaną osobę, nigdy nie wrócimy do normalności” – powiedział.