Władze twierdzą, że podczas masowej próby przedostania się do hiszpańskiej Afryki Północnej zginęło około 2000 migrantów.
Marokańscy urzędnicy twierdzą, że 18 migrantów zostało zabitych, a dziesiątki migrantów i funkcjonariuszy policji zostało rannych, ponieważ ludzie próbujący przedostać się do hiszpańskiego regionu północnoafrykańskiego Melilla „w pośpiechu”.
Rzecznik hiszpańskiego biura rządowego w Melilli powiedział, że około 2000 osób próbowało wejść do północnoafrykańskiego miasta w piątek rano i że około 130 osób z powodzeniem przekroczyło granicę między Marokiem a terytorium Hiszpanii podczas dwugodzinnego konfliktu zbrojnego.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Maroka poinformowało w oświadczeniu, że doszło do ofiar śmiertelnych, gdy uchodźcy i migranci próbowali wspiąć się na żelazne ogrodzenie graniczne oddzielające oba regiony. Według ministerstwa pięciu migrantów zostało zabitych, 76 zostało rannych, a 140 marokańskich urzędników bezpieczeństwa zostało rannych.
Trzynastu rannych migrantów zmarło później w szpitalu, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 18, według MAP, oficjalnej agencji prasowej Maroka, powołując się na lokalnych urzędników. Marokańskie Stowarzyszenie Praw Człowieka ogłosiło 27 zgonów, ale liczbę tę można natychmiast potwierdzić.
Hiszpańscy urzędnicy twierdzą, że 49 cywilów odniosło niewielkie obrażenia. Cztery pojazdy policyjne zostały uszkodzone przez kamienie rzucone przez niektórych imigrantów.
Zdjęcia w hiszpańskich mediach pokazują zmęczonych uchodźców i imigrantów leżących na chodniku w Melilli, niektórzy leżą z zakrwawionymi rękami i podartymi ubraniami. Ci, którym udało się przejść, udali się do miejscowego centrum imigracyjnego, gdzie urzędnicy ocenili ich sytuację.
To pierwszy transgraniczny incydent od czasu, gdy Maroko i Hiszpania znormalizowały stosunki dyplomatyczne w marcu.
„Duża grupa subsaharyjskich [Africans] „Bario Sino przedarł się przez bramę wejściową przejścia granicznego, wskoczył na dach przejścia i wszedł do Melilli” – czytamy w oświadczeniu hiszpańskiego rządu w regionie.
„Oni wszyscy [are] Mężczyźni i najwyraźniej dorośli – dodał. Imigranci dotarli do przejścia o 6:40 (04:40 GMT) czasu lokalnego, a przejście odbyło się o 8:40 (06:40 GMT).
Inne małe północnoafrykańskie regiony Hiszpanii, Melilla i Ciuda, mają te same granice lądowe UE z Afryką, co stanowi magnes dla imigrantów.
Delegacja hiszpańska powiedziała w osobnym oświadczeniu, że rozmieściła „duże” siły, aby wypędzić tłum z marokańskiej granicy i „aktywnie współpracowała” z hiszpańskimi siłami bezpieczeństwa.
W marcu br. Hiszpania zakończyła roczny kryzys dyplomatyczny, popierając plan niepodległości Maroka dla Sahary Zachodniej.
Hiszpański premier Pedro Sanchez odwiedził później Rabat i oba rządy okrzyknęły „nową fazę” w stosunkach.
Kontrowersje rozpoczęły się w kwietniu 2021 r., kiedy Madryt pozwolił Brahimowi Khali, przywódcy proniepodległościowych sił policyjnych Sahary na Saharze Zachodniej, na leczenie z powodu COVID-19 w hiszpańskim szpitalu.
Miesiąc później około 10 000 migrantów przekroczyło granicę marokańską do obszaru enklawy Ciuda w Hiszpanii, a marokańscy strażnicy graniczni spojrzeli w drugą stronę, co było powszechnie postrzegane jako gest karny przez Rabat.
Rabat wzywa, aby Sahara Zachodnia miała autonomiczny status w ramach suwerenności Maroka, ale ruch Policario z Sahary Zachodniej chce referendum w sprawie nadzoru ONZ nad samostanowieniem uzgodnionym w porozumieniu o zawieszeniu broni z 1991 roku.
Na kilka dni przed zakończeniem kryzysu dyplomatycznego Maroka i Hiszpanii podjęto kilka prób ewakuacji imigrantów do Melilli, w których uczestniczyło 2500 osób.
Wznowienie hiszpańskich stosunków z Marokiem oznacza spadek przyjazdów, a dane rządowe pokazują, że liczba imigrantów przybywających na Wyspy Kanaryjskie w kwietniu jest o 70 proc. niższa niż w lutym.