Meadows przekazał te same materiały, które dostarczył do House Select Committee badającej atak na Kapitol, podało źródło, wypełniając obowiązki wezwania Departamentu Sprawiedliwości, które nie zostało wcześniej ujawnione.
W zeszłym roku Meadows przekazała tysiące wiadomości tekstowych i e-maili komisji Izby Reprezentantów, zanim przestała współpracować. Przemówienia, które wygłosił między dniem wyborów 2020 a inauguracją Joe Bidena, wcześniej uzyskane przez CNN, dały wgląd w jego działalność w Białym Domu, chociaż nie przekazał setek przesłań.
Oprócz byłego szefa sztabu Trumpa, Bena Williamsona, jeden z czołowych przedstawicieli Białego Domu Meadows, również otrzymał niedawno wezwanie do sądu przysięgłych, inne źródło zaznajomione z tą sprawą powiedziało CNN. Wezwanie było podobne do tych, które otrzymali inni w orbicie Trumpa. Wysłuchał zeznań i zapisów związanych z próbami zmiany wyborów 6 stycznia i 2020 roku. Williamson współpracował wcześniej z Komitetem 6 stycznia. Odmówił komentarza do CNN.
Adwokat Meadows odmówił komentarza. Departament Sprawiedliwości nie odpowiedział na prośby CNN o komentarz.
Federalni śledczy wydali co najmniej 30 wezwań sądowych do osób powiązanych z Trumpem, w tym czołowych urzędników zajmujących się zbieraniem funduszy i wcześniejszymi operacjami kampanii.
Po tym, jak Meadows przestał współpracować z komisją Izby Reprezentantów, Kongres skierował go do Departamentu Sprawiedliwości za pogardę dla Kongresu. Departament Sprawiedliwości odmówił ścigania go za pogardę na początku tego roku.
Nie jest jeszcze jasne, czy Departament Sprawiedliwości będzie szukał dodatkowych materiałów od Meadows w ramach toczącego się śledztwa kryminalnego, co może doprowadzić do prawnej walki o przywileje wykonawcze.
Inne źródło opisało ich związek jako „nie taki, jaki był kiedyś” w Białym Domu, ale Trump powiedział, że nadal utrzymują związek, mimo że skarży się innym na trawniki.