WASZYNGTON, 26 maja (Reuters) – Demokratyczny prezydent Joe Biden i republikańscy negocjatorzy poinformowali w piątek, że pracują nad porozumieniem w sprawie podniesienia limitu zadłużenia rządu USA do 31,4 bln USD.
Obie strony od tygodni negocjują porozumienie w sprawie podniesienia pułapu zadłużenia narzuconego przez rząd federalny, a Republikanie również naciskają na ostrzejsze cięcia wydatków. Bez umowy Stany Zjednoczone stoją w obliczu katastrofalnej niewypłacalności.
„Sprawy wyglądają dobrze” – powiedział dziennikarzom Biden. „Mam nadzieję”.
Republikański przedstawiciel Patrick McHenry powiedział, że zgadza się z komentarzami Bidena, ostrzegając jednocześnie, że negocjacje są dalekie od zakończenia.
„Jestem optymistą” – powiedział McHenry, jeden z negocjatorów w Białym Domu przewodniczącego Izby Reprezentantów Kevina McCarthy’ego. „Ale musimy upewnić się, że linia jest na linii, mamy umowę – przed nami poważne wyzwania”.
Obaj rozmawiali osobno wkrótce po tym, jak sekretarz skarbu USA Janet Yellen powiedziała 5 czerwca, że rządowi zabraknie pieniędzy na opłacenie rachunków. Yellen powiedziała wcześniej, że 1 czerwca, data, która oznaczałaby dopuszczenie nowej prognozy, może nadejść tak szybko, jak to możliwe. Więcej czasu, ale ostrzejsze terminy.
Negocjatorzy dyskutują o umowie, która podniosłaby pułap na dwa lata, ale spierają się o zaostrzenie wymagań dotyczących pracy w niektórych programach walki z ubóstwem.
McCarthy opuścił Kapitol w piątek po telekonferencji, podczas której jeden z jego głównych poruczników powiedział innym republikanom, że nie osiągnięto żadnego porozumienia, donosi CNN.
Każda umowa musi zostać zatwierdzona przez kontrolowaną przez Republikanów Izbę Reprezentantów i Senat kierowany przez Demokratów, zanim Biden będzie mógł ją podpisać – co może zająć ponad tydzień.
Według amerykańskiego urzędnika negocjatorzy wstępnie osiągnęli porozumienie.
Wymagania dotyczące pracy są przedmiotem sporu
Plany sieci bezpieczeństwa były punktem spornym. Garrett Graves, czołowy republikański negocjator, powiedział, że jego partia nie zrezygnuje z żądania większej liczby uczestników, aby utrzymali pracę.
„Do diabła, nie. Nie ma szans” – powiedział dziennikarzom Graves.
Biden i jego koledzy Demokraci sprzeciwili się republikańskiemu naciskowi na bezdzietnych dorosłych w wieku poniżej 56 lat, aby pokazać, że pracują lub szukają pracy, aby zakwalifikować się do Medicaid i programu pomocy żywnościowej SNAP.
Republikańska propozycja wymagałaby większej liczby uczestników tych programów, aby pokazać, że pracują lub szukają pracy. Według bezpartyjnego Kongresowego Biura Budżetowego zaoszczędziłoby to 120 miliardów dolarów w ciągu 10 lat, ale wyeliminowałoby z tych planów ponad milion Amerykanów.
Demokraci powiedzieli, że propozycja stworzyłaby tylko więcej biurokracji, która powstrzymałaby ludzi, którzy w przeciwnym razie by się zakwalifikowali.
Medicaid i SNAP zostały ograniczone w ostatnich miesiącach po dramatycznym wzroście podczas pandemii COVID-19. W szczególności Biden sprzeciwił się wymogom pracy dla Medicaid, które w styczniu obejmowały 85 milionów Amerykanów.
Według urzędnika, który mówił pod warunkiem zachowania anonimowości, rozważana umowa zwiększyłaby fundusze na opiekę wojskową i weteranów, przy jednoczesnym utrzymaniu uznaniowych wydatków niezwiązanych z obroną na obecnym poziomie rocznym.
Transakcja może przywrócić finansowanie Urzędu Skarbowego, który w zeszłym roku otrzymał dodatkowe 80 miliardów dolarów. Republikanie próbowali cofnąć to finansowanie.
Urzędnik powiedział, że Biały Dom działa w obronie wysiłków skierowanych przeciwko bogatym podatnikom.
Departament Skarbu ostrzegł, że nie będzie w stanie wywiązać się ze wszystkich swoich zobowiązań przed 1 czerwca.
Kilka agencji ratingowych stwierdziło, że Stany Zjednoczone są analizowane pod kątem potencjalnego obniżenia ratingu, co podniosłoby koszty finansowania zewnętrznego i podważyłoby status USA jako podstawy światowego systemu finansowego.
Podobna postawa w 2011 roku skłoniła Standard & Poor’s do obniżenia ratingu długu USA.
Nawet jeśli osiągną porozumienie, przywódcy obu partii będą musieli ciężko pracować, aby zebrać wystarczającą liczbę głosów do ratyfikacji w Kongresie. Prawicowi republikanie nalegali, aby każda umowa obejmowała ostre cięcia wydatków, podczas gdy Demokraci sprzeciwiali się nowym wymogom pracy w ramach programów świadczeń.
Większość prawodawców opuściła Waszyngton na święto Dnia Pamięci, ale przywódcy Kongresu powiedzieli im, aby byli gotowi do głosowania, jeśli porozumienie zostanie osiągnięte.
Przywódcy Izby Reprezentantów powiedzieli, że prawodawcy będą mieli trzy dni na zastanowienie się nad umową przed głosowaniem. Każdy członek ustawodawczy w Senacie ma prawo do podejmowania działań przez kilka dni. Przynajmniej jeden, republikanin Mike Lee, zagroził, że to zrobi.
Reportaż Jarretta Renshawa, Richarda Cowana, Trevora Hunnicutta, Andy’ego Sullivana, Grama Slattery’ego, Davida Lawdera i Nandity Bose; Andy’ego Sullivana; Montaż autorstwa Scotta Malone, Willa Dunhama, Alistaira Bella, Rosalby O’Brien, Davida Gregorio i Kim Coghill
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.