NOWY JORK, 24 sierpnia (Reuters) – Dwóch urzędników Rezerwy Federalnej wstępnie z radością powitało w czwartek wzrost rentowności na rynku obligacji jako coś, co mogłoby wypełnić zadanie banku centralnego USA polegające na spowolnieniu gospodarki i przywróceniu inflacji do celu 2%. Widzą dużą szansę, że dalsze podwyżki stóp procentowych nie będą konieczne.
Decydenci — prezes Fed w Filadelfii Patrick Harger i prezes Fed w Bostonie Susan Collins — wypowiadali się w oddzielnych wywiadach, podczas gdy bankierzy centralni i inni przywódcy gospodarczy zebrali się w Jackson Hole w stanie Wyoming na corocznym sympozjum. Przedstawiając swoje poglądy na politykę pieniężną i gospodarkę, Harker i Collins przypisują skok rentowności obligacji działaniom banku centralnego mającym na celu spowolnienie aktywności gospodarczej w celu zmniejszenia inflacji.
Wzrost długoterminowych kosztów pożyczek „pomaga schłodzić gospodarkę”, powiedział Harger w wywiadzie dla CNBC. Skakanie nie jest wielkim zmartwieniem, powiedział, ale ma oko.
Tymczasem Collins powiedział na kanale wideo Yahoo Finance, że wzrost rentowności „idealnie wpisuje się” w szerszą historię dotyczącą gospodarki i polityki pieniężnej. Ze strony Fed: „Myślę, że przydatne byłoby posiadanie wyższych stóp długoterminowych, przy założeniu, że powrót inflacji do celu 2% zajmie trochę czasu”.
Harger i Collins przemawiali przed formalnym rozpoczęciem konferencji Fed w Kansas City w Jackson Hole, podczas której w piątek o godzinie 10:05 EDT (14:05 GMT) wygłosi długo oczekiwane przemówienie prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella na temat perspektyw gospodarczych.
Bank centralny, który od marca 2022 r. agresywnie podwyższał krótkoterminowe stopy procentowe, aby powstrzymać najgorszy wzrost inflacji od dziesięcioleci, na swoim posiedzeniu politycznym w zeszłym miesiącu podniósł referencyjną stopę procentową jednodniową do zakresu 5,25–5,50%. Przedstawiciele Fed w dalszym ciągu uważają, że inflacja jest zbyt wysoka, a jej umiarkowanie otworzyło drzwi do zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych. Rynki finansowe są obecnie sceptyczne co do możliwości ponownej podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną Stanów Zjednoczonych na posiedzeniu w dniach 19–20 września.
Pytanie o potrzebę wyższych podwyżek stóp procentowych wynika w dużej mierze z odporności rynków finansowych i całej gospodarki na agresywnie zaostrzającą się politykę pieniężną. Pomimo podwyżek stóp procentowych, które podniosły główną stopę procentową banku centralnego powyżej pięciu procent, stopa bezrobocia pozostaje historycznie niska, a wzrost gospodarczy pozostaje silny, mimo że sektory takie jak mieszkalnictwo mocno ucierpiały z powodu wysokich kosztów finansowania zewnętrznego.
Stan gospodarki sugeruje, że bank centralny może potrzebować więcej działań w zakresie polityki fiskalnej, podczas gdy rosnące koszty długoterminowego finansowania zewnętrznego ograniczają działalność, co odciąży bank centralny.
Rentowność referencyjnych 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła do około 3,84% na początku 2023 r. i choć ruchy były szybkie, od połowy lipca wyraźnie wzrosła. Około 4,23% w czwartkowym popołudniowym handlu.
„Jeśli stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie, zapewniłoby to znaczne dodatkowe ograniczenie w porównaniu z warunkami, które panowały podczas ostatniego posiedzenia Fed w lipcu, i to dodatkowe ograniczenie będzie kontynuowane, osiągając szczyt pod koniec 2024 r.” – twierdzą analitycy. Evercore ISI powiedział w notatce badawczej w środę. Stwierdzili, że to zacieśnienie „wydaje się wystarczające – a nawet więcej niż wystarczające – aby zrównoważyć niedawną niespodziankę w postaci wzrostu gospodarczego bez konieczności reagowania na stopy procentowe banku centralnego”.
Być stabilnym?
W czwartkowych wywiadach Harker i Collins sprzeciwili się potrzebie dalszych podwyżek.
„Myślę, że zrobiliśmy już wystarczająco dużo” i dobrze jest być konsekwentnym przez cały rok i zobaczyć, jak wpłynie to na gospodarkę, powiedział Harker. „Czy jesteśmy w sytuacji restrykcyjnej i czy powinniśmy być bardziej restrykcyjni?” on dodał.
Dla Harkera jest to kwestia tego, czy gospodarka radzi sobie z obecnym wpływem wcześniejszego zacieśnienia polityki banku centralnego. „Podczas moich letnich podróży głośno i wyraźnie usłyszałem: «Proszę, za szybko awansowaliście. Musimy się z tym pogodzić»” – powiedział o swoich lokalnych kontaktach. Harker zauważył również, że warunki udzielania kredytów bankowych zaostrzają się, tworząc większą kontrolę nad całą gospodarką.
Collins zostawił otwarte drzwi do dalszych działań, ale ich nie wzywał.
„Możemy być blisko, może nawet będziemy tam, gdzie jesteśmy” i nie podnosimy stóp procentowych, powiedział Collins. „Jednak z pewnością możliwe są dalsze wzrosty i musimy się temu przyjrzeć dokładnie, uzbroić się w cierpliwość i nie próbować wyprzedzić tego, co pokażą nam dane, gdy zostaną opublikowane” – powiedział.
Harker przewiduje, że inflacja wyniesie 4% w tym roku i 3% w przyszłym roku, co osiągnie cel Fed na poziomie 2% w 2025 r. i spodziewa się, że stopa bezrobocia wzrośnie do 4% lub więcej z 3,5% w lipcu. Uważa, że wzrost gospodarczy powinien być umiarkowany.
Michał S. Sprawozdanie z Derby; Redakcja: Andrea Ricci i Paul Simao
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.