AFP twierdzi, że Pałacowi Kensington nie można już ufać

Jeden z największych serwisów informacyjnych na świecie stwierdził, że Pałac Kensington nie jest już „wiarygodnym źródłem” po oburzeniu wywołanym zdjęciem Kate Middleton z Dnia Matki.

Dyrektor ds. wiadomości globalnych Agence France-Presse (AFP), Phil Chetwynd, powiedział BBC Radio 4. Spektakl medialny Agencja dokonała przeglądu swoich relacji z księciem i księżną Walii i przyjrzy się przyszłym broszurom fotograficznym rodziny królewskiej.

Kilka dni temu takie oświadczenie byłoby nie do pomyślenia, ale Chetwynd stwierdził, że film wzbudził „ogromne problemy” dla AFP. Przyznał, że agencja w żadnym wypadku nie powinna była weryfikować jego stosowania, ponieważ „naruszyło to nasze wytyczne”.

Middleton przeprosiła za „bałagan” na zdjęciu, mówiąc, że „eksperymentuje z montażem”. Pałac Kensington nie udzielił dalszych komentarzy i odmówił opublikowania oryginalnego zdjęcia, które rzekomo zostało zrobione księciu Williamowi w tym roku.

Zdjęcie zostało udostępnione głównie z okazji Dnia Matki w Wielkiej Brytanii, ale powszechnie przyjmuje się, że służyło dwojakiemu celowi: odpowiedział na szalone spekulacje w mediach społecznościowych na temat zdrowia Middleton i miejsca pobytu po jej styczniowej operacji żołądka.

Zapytany przez Spektakl medialny Jeśli Pałac Kensington jest wiarygodnym źródłem, prezenterka Rose Atkins Chetwynd odpowiedział: „Nie, absolutnie nie. Jak w przypadku wszystkiego, jeśli źródło wprowadza cię w błąd, poprzeczka zostaje podniesiona… Instruujemy wszystkie nasze zespoły w tym razem musimy być absolutnie świadomi treści, które trafiają na nasze biurka. Wysłaliśmy nawet to, co nazywamy wiarygodnymi źródłami.

Chetwynd ujawnił, że główne serwisy informacyjne, w tym Associated Press i Reuters, rozmawiały z filmem w niedzielę, zanim wydały oświadczenie, że go „zabiją”. Pałac Kensington został zapytany, czy udostępni oryginał, ale agent nie otrzymał odpowiedzi i film został wycofany – powiedział.

Chetwynd powiedział, że organizacje medialne nie zwracają się o wycofanie zdjęć z obiegu. „Zabicie czegoś poprzez manipulację [is rare. We do it] Raz na rok mam nadzieję, że rzadziej. Nasze wcześniejsze zabójstwa pochodziły od północnokoreańskiej lub irańskiej agencji informacyjnej” – wyjaśnił.

Chetwynd dodał: „Jedną z najważniejszych rzeczy jest to, że nie można zniekształcać rzeczywistości dla opinii publicznej. Jest kwestia wiary. Większym problemem jest tutaj brak zaufania i brak zaufania opinii publicznej do instytucji i mediów w ogóle. Dlatego bardzo ważne jest, aby fotografia szerzej reprezentowała rzeczywistość, którą widzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *