WASHINGTON, 8 stycznia (Reuters) – Prezydent Joe Biden odwiedzi w niedzielę granicę amerykańsko-meksykańską po raz pierwszy od objęcia urzędu dwa lata temu, aby zająć się jedną z najbardziej obciążonych politycznie kwestii w kraju, przygotowując się do reelekcji. .
Biden ogłosił w czwartek nowe plany blokowania migrantów z Kuby, Haiti i Nikaragui na granicy amerykańsko-meksykańskiej, rozszerzenia narodowości migrantów, którzy mogą zostać deportowani z powrotem do Meksyku, i nie spodziewano się, że złoży wizytę w El Paso w Teksasie. Nowe zmiany w polityce.
Zamiast tego ma pokazać, że prezydent USA traktuje sprawę poważnie, przestać dręczyć pytaniami o to, kiedy planuje wizytę, poprawić stosunki ze Strażą Graniczną i dać mu kolejną szansę na zmuszenie Kongresu do uchwalenia nowego prawa. Zepsuty system.
Jednak nowo przejęta przez Republikanów kontrola nad Izbą Reprezentantów zasadniczo blokuje wszelkie szanse na reformę legislacyjną, pozostawiając Bidenowi niewiele dobrych opcji.
„Ta podróż jest uznaniem, że jest to poważny problem, z prawdziwymi trudnościami, ale taki, który można rozwiązać tylko z pomocą Republikanów” – powiedziała Karen Finney, konsultant Demokratów.
Republikanie nadal wykorzystują kwestię graniczną przeciwko Bidenowi. A z niewielką republikańską większością w Izbie Reprezentantów, dającą większą przewagę twardogłowym partiom, nadzieja na kompromis jest niewielka.
Oczekuje się, że Biden – wraz z sekretarzem bezpieczeństwa wewnętrznego Alejandro Mayorgasem – spotka się na granicy z ustawodawcami Kongresu, lokalnymi urzędnikami i przywódcami społeczności.
Biały Dom powiedział, że prezydent oceni operacje egzekwowania granic w El Paso, gdzie demokratyczny burmistrz ogłosił w zeszłym miesiącu stan wyjątkowy, powołując się na setki migrantów śpiących na ulicach w niskich temperaturach i tysiące aresztowanych każdego dnia.
Amerykańscy funkcjonariusze graniczni zatrzymali 2,2 miliona migrantów na granicy z Meksykiem w roku podatkowym 2022, który zakończył się we wrześniu, chociaż liczba ta obejmuje osoby, które wielokrotnie próbowały przekroczyć granicę.
Wysiłki Bidena, by powstrzymać falę imigracji, spotkały się z krytyką ze wszystkich stron. Obrońcy praw człowieka i niektórzy Demokraci twierdzą, że nowe ograniczenia są krokiem wstecz w stosunku do obietnicy wyborczej Bidena w 2020 r. dotyczącej przywrócenia historycznych praw osobom ubiegającym się o azyl.
I choć zbiera pochwały ze strony niektórych amerykańskich grup branżowych, które chcą zaradzić pilnym niedoborom siły roboczej, polityka ta może wywołać prawne wyzwania zarówno ze strony tych, którzy wspierają kontrolę imigracji, jak i rzeczników osób ubiegających się o azyl.
Biden w czwartek otworzył legalne, ograniczone drogi do kraju dla Kubańczyków, Nikaraguańczyków i Haitańczyków, jednocześnie wzywając Kongres do wprowadzenia kompleksowej reformy, czego amerykański organ ustawodawczy nie zrobił od dziesięcioleci.
Po wizycie w El Paso Biden uda się do Meksyku, by spotkać się z prezydentem Meksyku Andresem Manuelem Lopezem Obradorem i premierem Kanady Justinem Trudeau.
Republikanie wykorzystali rekordowe przekroczenia granicy, zgony migrantów i doniesienia o wyciekach fentanylu na granicy, wzywając do obalenia sekretarza bezpieczeństwa wewnętrznego Bidena Alejandro Mayorkasa, gdy Biden odwraca niektóre z najbliższych polityk granicznych byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Niektórzy pro-Trumpowi republikańscy twardogłowi, którzy pomogli wybrać Kevina McCarthy’ego na przewodniczącego w sobotę, nie wywołali żadnej współpracy z Demokratami.
„To problem, który nie zniknie i musi go złagodzić lub zdjąć ze stołu w nadchodzących wyborach” – powiedział Reuterowi starszy Demokrata. „Biden musi rozwiązać problem, nie pozwalając swoim przeciwnikom zdominować historii”.
Biden wysłał do Kongresu plan reformy imigracyjnej pierwszego dnia swojego urzędowania, ale zawahał się z powodu sprzeciwu republikanów z Kongresu, którzy zablokowali wniosek o 3,5 miliarda dolarów na zwiększenie egzekwowania granic.
Sondaże pokazują, że Amerykanie źle oceniają politykę imigracyjną Biden
W ankiecie przeprowadzonej przez RealClearPolitics 37% nie zgadza się z podejściem Bidena do imigracji, co jest wynikiem niższym niż jego ogólna ocena poparcia.
Demokraci zauważają, że ta kwestia frustruje przywódców obu partii.
„To nie jest coś, co pojawiło się w ciągu ostatnich kilku lat. Minęło 30 lat, produkt bałaganu w polityce Demokratów i Republikanów” – powiedziała Jennifer Holdsworth, strateg Demokratów.
„Wyborcy są zmęczeni histerią i gadaniną. Chcą radykalnych rozwiązań”.
raport Jareda Renshawa i Andrei Shalal; Montaż przez Heather Timmons i Leslie Adler
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.