Odporny konsument wywiera presję na bank centralny
Gorący rynek pracy zwiększa wydatki konsumentów.
Sprzedaż detaliczna wzrosła we wrześniu o 0,7% w porównaniu z miesiącem wcześniej, co stanowi ponad dwukrotność szacunków Wall Street mówiących o wzroście na poziomie 0,3%. We wtorek nowe dane z Departamentu Handlu. Sprzedaż detaliczna wzrosła obecnie w porównaniu z sześcioma miesiącami temu, co wskazuje na stały trend w wydatkach konsumenckich.
Ekonomiści twierdzą, że potwierdzał to średni wzrost zatrudnienia poza rolnictwem o 270 000 w tym samym okresie. Bez wyraźnych oznak całkowitego ochłodzenia rynku pracy silna pozycja amerykańskich konsumentów wkraczających w czwarty kwartał 2023 r. może stwarzać ryzyko wzrostu inflacji, a co za tym idzie dalszych podwyżek stóp procentowych banku centralnego.
„Gospodarka weszła w czwarty kwartał w szybszym tempie, niż wcześniej sądzono” – napisał we wtorek we wtorkowej nocie badawczej główny amerykański ekonomista Oxford Economics Michael Pearce. „Nasza prognoza dotycząca niewielkiego spadku konsumpcji w IV kwartale jest zdecydowanie pozytywna. Siła gospodarki oznacza, że urzędnicy Fed pozostawią otwartą furtkę dla dodatkowych podwyżek stóp procentowych”.
Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell zauważył w przeszłości, że silniejsza gospodarka USA oznacza częstsze podwyżki stóp procentowych banku centralnego.
„Nie spodziewamy się spowolnienia wydatków konsumenckich” – powiedział Powell we wrześniu. „To dobrze, że gospodarka jest silna… Jeśli gospodarka okaże się silniejsza, niż oczekiwano, będziemy musieli zrobić więcej w zakresie polityki pieniężnej, aby wrócić do 2 procent. [inflation]— ponieważ wrócimy do 2 procent.”
W zeszłym tygodniu przedstawiciele banku centralnego złagodzili obawy rynku dotyczące kolejnej podwyżki stóp procentowych przez bank centralny. Debata ustąpiła miejsca wzrostom obligacji, a akcje zwyżkowały.
Ale to się zmieniło we wtorek. Rynki wyceniają obecnie około 40% szans na podniesienie stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na grudniowym posiedzeniu, w porównaniu z 25% szansą tydzień temu. Według narzędzia CME FedWatch. Giełdy otworzyły się po raporcie niżej, natomiast rentowności obligacji wzrosły. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych przekroczyła 4,85%, najwyższy poziom od ponad tygodnia i najwyższy od 16 lat.
„Dzisiejszy mocny raport i ostatnia seria pozytywnych niespodzianek gospodarczych sugerują, że latem gospodarka nabrała większego rozpędu, niż wcześniej sądzono” – napisała we wtorek we wtorkowej notatce badawczej starsza ekonomistka EY-Parthenon Lydia Bousseur. „Dzięki temu Rezerwa Federalna pozostanie w stanie alertu o wysokiej inflacji i nawet jeśli Federalny Komitet Otwartego Rynku nie będzie skłaniał się ku kolejnej podwyżce stóp funduszy Fed na listopadowym posiedzeniu, grudniowe posiedzenie będzie miało charakter „bezpośredni”.