Hiszpański sportowiec wychodzi na światło dzienne po 500 dniach spędzonych w jaskini

  • Alpinista spędził 500 dni bez kontaktu ze światem zewnętrznym
  • Dzień i noc, kiedy się urwała, czas płynął
  • Naukowcy zastosują to doświadczenie do badań mózgu i snu
  • Flamini nie może się doczekać deszczu, jajek i frytek

MADRYT, 13 kwietnia (Reuters) – 50-letni hiszpański ekstremalny sportowiec wyszedł w piątek z 500-dniowego wyzwania na głębokości 70 metrów (230 stóp) w jaskini pod Grenadą przy minimalnym kontakcie z otoczeniem.

W ciemnych okularach i uśmiechnięta w świetle wiosny w południowej Hiszpanii elitarna alpinistka Beatrice Flamini powiedziała dziennikarzom, że czas płynął i nie chce wychodzić.

„Kiedy przyszli po mnie, spałem. Myślałem, że coś się stało. Powiedziałem:„ Już? Oczywiście, że nie ”. Nie skończyłem mojej książki” – powiedział.

W eksperymencie monitorowanym przez naukowców badających ludzki umysł i rytmy okołodobowe, zespół wsparcia Flaminiego powiedział, że pobił on rekord świata w najdłuższym czasie spędzonym w jaskini.

Miał 48 lat, kiedy wszedł do jaskini i samotnie obchodził dwa urodziny pod ziemią.

Flamini rozpoczął swoje wyzwanie 20 listopada 2021 r. – przed wybuchem wojny na Ukrainie, zniesieniem obowiązku noszenia masek Covid w Hiszpanii i śmiercią brytyjskiej królowej Elżbiety II.

Jej zespół ujawnił, że nie było jej przez osiem dni, ale pozostawała w izolacji w namiocie w celu naprawy routera, który wysyłał audio i wideo, aby informować, jak sobie radzi.

W piątek falanga kamer i jego ekipa wspierająca przywitała go uściskami.

Zapytana, czy kiedykolwiek myślała o naciśnięciu przycisku paniki lub opuszczeniu jaskini, odpowiedziała: „Nigdy. Naprawdę nie chciałam wychodzić”.

Robienie na drutach i czytanie

Flamini spędzał czas pod ziemią, ćwicząc, malując i robiąc na drutach wełniane czapki. Według jego grupy wsparcia zabrał dwie kamery GoPro, aby udokumentować swój czas, 60 książek i 1000 litrów wody.

Powiedział, że rozpoczął swoje wyzwanie, próbując śledzić czas. „W 65 dniu przestałam liczyć i straciłam poczucie czasu” – powiedziała.

Były trudne momenty, na przykład kiedy muchy zaatakowały jaskinię – a niektóre były „piękne” – powiedział. „Jeśli to jest twoje marzenie i zdajesz sobie z tego sprawę, dlaczego masz zamiar płakać?”

Powiedziała, że ​​skupia się na pozostaniu „w synchronizacji”, dobrym jedzeniu i cieszeniu się ciszą. Jej zespół wsparcia wysyłał smakołyki, takie jak awokado, świeże jajka i czyste koszulki „jak bogowie”, i nie mogła się doczekać pozbycia się swoich odpadów.

„Nie rozmawiałam ze sobą na głos, ale prowadziłam wewnętrzne rozmowy i lepiej dogadywałam się sama ze sobą” – żartowała.

„Musisz być świadomy swoich uczuć. Jeśli się boisz, to naturalne, ale nie panikuj, bo zostaniesz sparaliżowany”.

Powiedział, że jego zespołowi powiedziano, aby nie kontaktował się z nim w żadnych okolicznościach, nawet w sprawie śmierci rodziny. „Jeśli nie ma komunikacji, to nie ma komunikacji, niezależnie od okoliczności. Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą i szanują to”.

Flamini był monitorowany przez zespół psychologów, badaczy, grotołazów i fizjoterapeutów, którzy szukali wglądu w to, jak izolacja społeczna i rozproszenie uwagi mogą wpływać na czas, wzorce mózgowe i sen.

Dzieliła się talerzem smażonych jajek i frytek z przyjaciółmi w oczekiwaniu na prysznic. Powiedział, że odda się w ręce lekarzy, aby zbadać wpływ na jego ciało i umysł, zanim zaplanuje nowe projekty alpinistyczne i speleologiczne.

Strona internetowa Księgi Rekordów Guinnessa przyznaje tytuł „Najdłużej uwięziony w podziemiu” 33 chilijskim i boliwijskim górnikom, którzy spędzili 69 dni w pułapce 688 m (2257 stóp) w 2010 roku.

Rzecznik Guinnessa nie mógł od razu potwierdzić, czy istnieje osobny zapis dotyczący dobrowolnego zamieszkiwania w jaskini i czy Flamini go złamał.

Raportowanie Aislin Laing; Montaż przez Alexa Richardsona

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *