(Bloomberg) – Ekonomiści są podzieleni co do tego, ile obniżek stóp procentowych przeprowadzą urzędnicy Rezerwy Federalnej do 2024 r. na posiedzeniu politycznym w przyszłym tygodniu, po gwałtownym wzroście najnowszych danych o inflacji.
Najczęściej czytane przez Bloomberg
Decydenci prawdopodobnie wycofają się ze swojej długo utrzymywanej prognozy trzech obniżek stóp procentowych w tym roku, ale nie wiadomo, czy dokonają kolejnych dwóch. Według ankiety Bloomberga 41% ekonomistów spodziewa się, że „wykres punktowy” pokaże dwie cięcia, podczas gdy 41% spodziewa się, że prognoza pokaże jedną obniżkę lub nie będzie ich wcale.
Federalny Komitet Otwartego Rynku, który od lipca ubiegłego roku utrzymuje swoją referencyjną stopę procentową na najwyższym poziomie od dwóch dekad, został zachęcony do stopniowej obniżki stóp w tym roku ze względu na gwałtowny spadek inflacji w drugiej połowie 2023 r. Jednak plany te zostały przesunięte w czasie ze względu na brak postępów w kierunku premiery w 2024 roku.
„Bank centralny oczekuje na szereg danych, które utwierdzą w przekonaniu, że inflacja utrzymuje się na stałym poziomie w kierunku celu na poziomie 2%” – stwierdził w odpowiedzi na ankietę Ryan Sweet, główny ekonomista USA w Oxford Economics. „Równas zagrożeń dla naszej prognozy inflacji pozostaje na plusie”.
Władze są gotowe utrzymać stopy procentowe na stałym poziomie w przedziale 5,25–5,5% przez siódme z rzędu posiedzenie w przyszłym tygodniu. Przewodniczący Jerome Powell i jego współpracownicy po raz pierwszy od marca zaktualizują swoje prognozy gospodarcze i stopy procentowe na posiedzeniu w dniach 11–12 czerwca.
Mniej cięć oznacza późniejsze rozpoczęcie cięć. Może to mieć konsekwencje dla listopadowych wyborów prezydenckich, choć urzędnicy banku centralnego zgodnie twierdzą, że ich decyzje opierają się wyłącznie na względach ekonomicznych.
Obserwatorzy Fed spodziewają się, że pierwsza obniżka stóp nastąpi podczas wrześniowego posiedzenia banku centralnego dotyczącego polityki, które będzie ostatnim spotkaniem przed wyborami pójdą do urn 5 listopada. Oczekują, że decydenci nieznacznie podniosą swoje szacunki inflacji na 2024 r., podtrzymując jednocześnie prognozy dotyczące łącznego wzrostu w USA. Produkcja krajowa rosła w tempie 2,1% rocznie, a stopa bezrobocia na koniec roku wyniosła 4%.
Badanie przeprowadzono w dniach 31 maja – 5 czerwca wśród 43 ekonomistów.
Większość ankietowanych stwierdziła, że bank centralny obniży stopy procentowe w odpowiedzi na niższą inflację, a nie na pewne niedobory na rynku pracy lub szok gospodarczy. Żaden z ekonomistów nie powiedział, że następna zmiana stóp procentowych będzie wyższa – wynik ten od czasu do czasu odnotowywali urzędnicy, tacy jak prezes Fed w Minneapolis Neel Kashkari.
Ponieważ inflacja jest nadal stabilna, a perspektywy wzrostu solidne, wielu bankierów centralnych zasugerowało w ostatnich tygodniach, że nie śpieszą się z obniżkami stóp procentowych. Według preferowanej miary banku centralnego inflacja w roku poprzedzającym kwiecień wyniosła 2,7%, a w porównaniu z niższymi danymi miesięcznymi pod koniec 2023 r. ekonomiści spodziewają się stosunkowo niewielkiego postępu w kierunku celu banku centralnego na poziomie 2% w drugiej połowie roku.
Przed narzuconym sobie okresem spokoju gubernator Fed Christopher Waller powiedział, że bank centralny może rozważyć obniżkę stóp procentowych „jeszcze w tym roku”, co powtórzył prezes Fed w Atlancie, Rafael Bostic. Prezes Fed w Cleveland, Loretta Mester, powiedziała, że chce zobaczyć „jeszcze kilka miesięcy spadku danych o inflacji”, natomiast Susan Collins z Bostonu powiedziała, że „cierpliwość jest bardzo ważna”.
Prawie wszyscy respondenci oczekują, że Fed podtrzyma swoje wytyczne z 1 maja, przy czym Fed jest bardziej przekonany, że żadna obniżka stóp procentowych nie jest właściwa, dopóki inflacja nie zacznie stale zbliżać się do 2%. Ekonomiści są podzieleni co do tego, jak FOMC scharakteryzuje inflację, przy czym większość oczekuje, że komitet powtórzy brak postępów w ostatnim czasie.
„FOMC może stwierdzić, że istnieją pewne zachęcające dane, ale potrzebujemy więcej dowodów na powrót zaufania” – powiedział Luke Tilley, główny ekonomista Fundacji Wilmington.
Drugiego dnia przyszłotygodniowego posiedzenia rząd ogłosi majowy indeks cen towarów i usług konsumenckich. Chociaż bank centralny skoncentruje się na osobnej mierze cen, oczekuje się, że CPI będzie w dalszym ciągu obniżać inflację.
„Wydruk CPI będzie miał wpływ na ton FOMC” – powiedziała Stephanie Roth, główna ekonomistka w Wolff Research. „Spodziewamy się skromnego wyniku, a wartość poniżej 0,30% może być postrzegana jako kolejny dowód na łagodzenie inflacji”.
Bankierzy centralni przewidywali miękkie lądowanie gospodarki od lipca ubiegłego roku. Sami ekonomiści są coraz bardziej optymistyczni, jeśli chodzi o perspektywy wzrostu. Zaledwie 3% respondentów przewidywało recesję w ciągu najbliższych 12 miesięcy, w porównaniu z 58% w lipcu ubiegłego roku.
Choć przywódcy Fed mieli ambiwalentne zdanie co do tego, czy odczyty makroekonomiczne spowodują obniżkę stóp procentowych, 60% ekonomistów stwierdziło, że trzy kolejne pozytywne raporty o inflacji zasadniczej będą ważnym katalizatorem. Dane o inflacji od stycznia do marca były rozczarowujące, a ekonomiści twierdzą, że taka sama liczba dobrych raportów przygotuje grunt pod obniżkę stóp procentowych.
Poza tym „wyraźne dowody zastoju na rynku pracy” mogą skłonić do obniżki stóp procentowych, stwierdziła Elisabet Kopelman, amerykańska ekonomistka w Skandinaviska Enskilda Banken AB.
Opublikowany w piątek rządowy raport o zatrudnieniu pokazał mieszany obraz stanu rynku pracy. Podczas gdy stopa bezrobocia wzrosła i spadło uczestnictwo w rynku pracy, dynamika płac przyspieszyła.
Traderzy odczytują dane o zatrudnieniu jako szansę na przesunięcie terminu obniżek stóp procentowych w Internecie i zgodnie z kontraktami terminowymi oczekują w tym roku obniżek o około 1,5 ćwierćpunkta.
– Z pomocą Sariny Yu i Alexa Dancy’ego.
Najczęściej czytane w Bloomberg Businessweek
©2024 Bloomberg LP