Posunięcie rządu może mieć konsekwencje krajowe, ponieważ ubezpieczyciele w całym kraju zmagają się z najnowszymi zagrożeniami wynikającymi ze zmiany klimatu.
Kalifornijski komisarz ds. ubezpieczeń Ricardo Lara nazwał to „historycznym porozumieniem” między organami regulacyjnymi a branżą, ponieważ jego wydział ściślej współpracuje z ubezpieczycielami, aby szybko ocenić i wydać orzeczenie w sprawie ich wniosków o podwyżkę stawek, do których ma minąć sześć miesięcy.
Jego agencja chce dokładniej wyceniać zagrożone domy i zachęcać mieszkańców do wzmocnienia zabezpieczeń i ochrony ich przed pożarami, a także spowolnienia szybkiego rozwoju kalifornijskiego programu FAIR, który, jak powiedziała w czwartek Laura, jest „pierwszą deską ratunku, a nie ostatnią deską ratunku dla wielu mieszkańców.
Odnosząc ogromne zwycięstwo w branży, Kalifornia zmieniła swoje stanowisko w sprawie zakazania ubezpieczycielom stosowania wybiegających w przyszłość modeli katastrof, które są standardem w innych stanach, w celu uzyskania dokładniejszych stawek cenowych. Do tej pory rząd pozwalał przewoźnikom na wykorzystywanie w polityce cenowej wyłącznie danych historycznych, 20-letnich.
Powodem, jak wyjaśniła Amy Bach, dyrektor wykonawcza grupy konsumenckiej United Policyholders, jest obawa organów regulacyjnych, że ubezpieczyciele korzystający z wyrafinowanych modeli katastrof mogą zawyżać niebezpieczeństwo danej części w wyniku nadmiernego ładowania.
Laura stwierdziła, że ubezpieczyciele muszą zachować przejrzystość w zakresie sposobu wykorzystania tych danych. Jeśli tego nie zrobią, wydział ma pełne prawo do „podniesienia” ich stawki.
„To prawdziwy kryzys, w którym żyjemy” – Laura powiedziała na czwartkowej konferencji prasowej, przyznając, że obecne ramy regulacyjne stanu nie spełniają jego bieżących potrzeb i w rzeczywistości szkodzą konsumentom i narażają ten temat na ryzyko.
Kalifornia stara się dotrzymać kroku szybko rozwijającej się sytuacji kryzysowej klimatycznej: w jaki sposób właściciele domów mogą ubezpieczyć swoje domy, gdy chcą płacić wyższe ceny przewoźnikom i przenosić te koszty na konsumentów? Miejsca takie jak Luizjana i Floryda borykają się z podobnymi problemami.
Dzięki tym posunięciom Kalifornia stara się uniknąć stania się Florydą, na której składki gwałtownie wzrosły w wyniku niedawnego ustawodawstwa i podwyżek stóp procentowych. Mieszkańcy tego kraju płacą średnio 6000 dolarów rocznie, podczas gdy Kalifornijczycy płacą około 1300 dolarów. Jednak grupy branżowe twierdzą, że Kalifornijczycy muszą płacić więcej w przypadku poważnych katastrof, a ich domy generalnie kosztują więcej.
Przez lata kalifornijscy prawodawcy utrzymywali z branżą stosunki typu push-pull.
Organy regulacyjne nie chcą podnosić stawek i pozwalać przewoźnikom na uwzględnianie złożonych danych modelowych w swoich decyzjach politycznych, ale w obliczu bardziej niszczycielskich i kosztownych katastrof oraz wyższych kosztów ubezpieczenia w ramach reasekuracji przewoźnicy stwierdzili, że nie chcą już podejmować większego ryzyka. Chyba że rząd pozwoli im pobierać dodatkowe opłaty i zatrudniać prywatne firmy do podejmowania takich decyzji.
Decyzja Laury zmierzająca do naprawienia rynku od 1988 r. nastąpiła po tym, jak ustawodawcom nie udało się w tej sesji znaleźć rozwiązania pozwalającego na poluzowanie przepisów i podniesienie stóp procentowych.
Ten efekt domina ściska rynek i nieuchronnie zmusza większą liczbę mieszkańców do uzyskiwania polis za pośrednictwem stanowego ubezpieczyciela, California Fair Plan. Dzieje się tak również na Florydzie, w Luizjanie i innych stanach.
W ramach pakietu reform Kalifornia będzie teraz wymagać od ubezpieczycieli wypisywania „co najmniej 85% ich udziału w rynku w całym stanie na obszarach znajdujących się w trudnej sytuacji”, co określi Lara; Zmniejsz liczbę ubezpieczających w programie FAIR i sprowadź ich z powrotem do usług prywatnych przewoźników; i wdrożyć ulepszenia komercyjne i HOA o wartości 20 milionów dolarów z uczciwego planu.
Gubernator Gavin Newsom (Niemcy) wydał w czwartek zarządzenie wykonawcze, które rozświetliło plany Laury, upoważniając komisarza do podjęcia „awaryjnych działań regulacyjnych” w celu rozszerzenia możliwości wyboru ubezpieczenia dla konsumentów, zwłaszcza na obszarach o niedostatecznym zasięgu sieci, aby utrzymać konkurencyjność rynku i usprawnić proces zatwierdzania stawek w departamencie i zachowaj wypłacalność. Wyciągnij więcej ludzi z uczciwego programu.
Newsom w swoim stanowisku przytoczył niektóre obawy branży, w szczególności narażenie przewoźników na ekstremalne zjawiska pogodowe o wartości większej niż miliardy dolarów, wyższe koszty napraw budowlanych, globalną inflację i wyższe składki reasekuracyjne.
Chociaż rząd zatwierdził podwyżki stóp procentowych, nie odpowiadają one poglądom branży na temat prowadzenia działalności gospodarczej w stanie narażonym na katastrofy. W ciągu ostatnich 10 lat towarzystwa ubezpieczeniowe właścicieli domów „robiły najgorsze w skali kraju” – stwierdziła Laura w swojej czwartkowej prezentacji.
Grupy branżowe pochwaliły działania Kalifornii.
„35-letni system regulacyjny Kalifornii jest przestarzały, złożony i nie odzwierciedla katastrofalnych strat, jakie ponoszą konsumenci i przedsiębiorstwa, ponieważ coraz więcej mieszkańców żyje na obszarach narażonych na inflację, zmiany klimatyczne, ekstremalne warunki pogodowe i pożary” – Denny Ritter, wiceprezes Departamentu APCIA – oznajmił w oświadczeniu przewodniczący ds. stosunków z rządami stanowymi.
„Działania ogłoszone dziś przez Komisarza są pierwszym z wielu niezbędnych kroków, aby zaradzić pogorszeniu się rynku ubezpieczeń”.
Chociaż pakiet komisarza ds. ubezpieczeń stanowi ważny krok naprzód, eksperci twierdzą, że nadal brakuje w nim kilku kluczowych elementów. Po pierwsze, program FAIR „ma duże kłopoty” – powiedział Michael Wara, ekspert od pożarów i ubezpieczeń w Instytucie Środowiska Stanforda Woodsa, i należy zrobić więcej, aby zmniejszyć zakres ochrony ubezpieczycieli stanowych. Wymagane jest również szybkie działanie, ponieważ właściciele domów muszą budować Obszary chronione Rząd popiera program zapobiegania pożarom
Pojawiają się również pytania dotyczące tego, jak szybko Laura i cały wydział mogą działać. Komisarz stwierdził, że działania wykonawcze umożliwiają jego departamentowi „szybkie działanie i ustalanie przepisów w sposób pilny”.
Dodał, że chce, aby wszystkie te reformy zostały wdrożone do grudnia 2024 r. Jednak, jak podkreśla Wara, właściciele domów znajdują się w środku sezonu pożarowego i wymagają natychmiastowych podjęcia poważnych działań.
„To nagły przypadek” – powiedział. „W jaki sposób Laura to osiągnie? Jak szybko może to zrobić? Czas jest w tym wszystkim najważniejszy”.