Kontrakty terminowe na akcje spadły po niestabilnej sesji po ostatniej podwyżce stóp przez bank centralny

Spodziewaj się, że Fed spowolni podwyżki stóp, mówi dyrektor generalny DoubleLine Jeffrey Gundlach

Kontrakty terminowe na akcje spadły w czwartek, powiększając straty z poprzedniej sesji po tym, jak Rezerwa Federalna dokonała kolejnej podwyżki stóp procentowych i zasygnalizowała zwrot lub obniżkę stóp w najbliższym czasie.

Kontrakty terminowe dla średniej przemysłowej Dow Jones były o 23 punkty, czyli o 0,1%, niższe. Kontrakty na S&P 500 i Nasdaq 100 spadły o 0,1% i 0,2%.

Traderzy spodziewali się podwyżki stóp o 0,75 punktu procentowego od banku centralnego i początkowo odczytali raport banku centralnego jako gołębi, wysyłając akcje w górę w środę po wydaniu decyzji. Te wzrosty zostały odwrócone, gdy prezes Fed Jerome Powell powiedział, że „przedwcześnie” jest mówić o wstrzymaniu podwyżek i że stopa końcowa będzie wyższa niż wcześniej powiedział.

„Nadal mamy jeszcze sporo do zrobienia, a napływające dane sugerują, że nasze ostatnie posiedzenie, ostateczny poziom stóp procentowych będzie wyższy niż wcześniej oczekiwano” – powiedział.

Indeks Dow Jones Industrial Average zakończył środową sesję w dół o 416 punktów, czyli 1,3%. S&P 500 spadł o 2%, a Nasdaq Composite o 2,8%.

Rynki będą nadal patrzeć, dopóki nie stanie się jasne, że inflacja opadła, a bank centralny przestał podnosić stopy. Wszelkie dane pokazujące, że gospodarka USA nie zwalnia, ponieważ bank centralny zaostrza politykę, będzie obciążać akcje.

Kolejny ważny raport to październikowy raport o zatrudnieniu poza rolnictwem, który ma się ukazać w piątek.

„Dostajesz dobre możliwości pracy, innymi słowy, dobrą stopę bezrobocia, a wtedy rynek jest w poważnych tarapatach”, powiedział Guy Adami, dyrektor ds. doradztwa w Private Advisor Group, w programie CNBC „Fast Money”.

W międzyczasie trwał sezon zysków przedsiębiorstw Qualcomm, rok I Fortinet Wszystko gwałtownie spadło po rozczarowujących wynikach kwartalnych i prognozach na przyszłość.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *