NIE. 12 Jamesa Madisona nr. 5 Wisconsin, wysyłam wiadomość, która może jeszcze nie zostać ukończona

Modne typy zdenerwowane w pierwszej rundzie nie zawsze więdną, gdy wkraczają na scenę turnieju NCAA.

Czasami prezentują występy sugerujące, że są w stanie pokonać więcej niż jedną czołową drużynę podczas konferencji władzy.

W piątkowy wieczór na Brooklynie James Madison zwyciężył w pierwszej rundzie z piątym rozstawionym Wisconsin 72-61. Zajmujący 12. miejsce Dukes wypracowali dwucyfrową przewagę w pierwszych ośmiu minutach pierwszej połowy i zyskiwali pewność siebie po każdym zdobyciu trzech punktów i każdym kluczowym chwycie w obronie.

Prawdziwą presję drużyny Wisconsin w drugiej połowie na Jamesa Madisona wywołała próba ustawienia się Maxa Kleschmidta na otwartej przestrzeni, która zawisła na obręczy, ale nie upadła. Następnie Noah Freidel trafił przejściowy rzut za trzy punkty i na kilka sekund przed końcem zamknął pięciopunktową przewagę, zwiększając prowadzenie Dukes do dziewięciu na niecałe 8 minut przed końcem.

Pokonując drużynę ze stanu Wisconsin, która w niecały tydzień dotarła do meczu o tytuł turnieju Wielkiej Dziesiątki, James Madison potwierdził, że sezon pod wodzą czteroletniego trenera Marka Byingtona był już przełomowy.

Obrońca Jamesa Madisona Noah Friedel (1) reaguje przeciwko Wisconsin w pierwszej rundzie turnieju NCAA w piątek w Nowym Jorku (Robert Deutsch-USA TODAY Sports).

Obrońca Jamesa Madisona Noah Friedel (1) reaguje przeciwko Wisconsin w pierwszej rundzie turnieju NCAA w piątek w Nowym Jorku (Robert Deutsch-USA TODAY Sports).

James Madison rozpoczął sezon pokonując stan Michigan w East Lansing i odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo z przeciwnikiem z Top 25 od ponad trzech dekad. W grudniu drużyna Dukes na krótko znalazła się w pierwszej 25 AP i przegrała zaledwie trzy mecze w całym sezonie, ustanawiając imponujący rekord 31-3, rozpoczynając grę w turnieju NCAA.

„Nie możemy się doczekać, aż tu przyjedziemy i pokażemy, jak mocno potrafimy grać” – powiedział po piątkowym zwycięstwie reporterowi CBS Sideline Tracy Wolfson, junior Terrence Edwards. „Właściwie to wszyscy rozmawiamy, od 1 do 13. Pokazaliśmy dzisiaj światu.

Świat będzie dosłownie patrzył w niedzielę, kiedy James Madison celuje w jedno z najważniejszych wydarzeń w uniwersyteckiej koszykówce. To Dukes i Dukes w najbardziej intrygującym pojedynku 1/8 finału. Nie spodziewaj się, że James Madison będzie zastraszony.

„Przez cały rok głosiliśmy, że potrafimy grać przeciwko tego typu zawodnikom” – powiedział Edwards. „Oto jesteśmy teraz.”

Chociaż od czasu rozszerzenia turnieju NCAA do 64 drużyn w 1985 r. miejsce 12. zostało odrzucone ponad 50 razy, James Madison jest w tym roku pierwszą osobą, która tego dokonała. W czwartek Gonzaga rozwalił popularnego, zdenerwowanego picka McNeese, a stan San Diego zatrzymał UAB w piątkowe popołudnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *