(CNN) Spotkanie najwyższych negocjatorów pułapu zadłużenia z Białego Domu i biura przewodniczącego Izby, Kevina McCarthy’ego, zakończyło się w piątek wieczorem.
podział w Rozmowa o limicie zadłużenia Na Kapitolu wiele źródeł powiedziało CNN, że wcześniejsze dyskusje utknęły w martwym punkcie, co spowodowało przerwę. regresja To zniweczyło wszelkie nadzieje na osiągnięcie porozumienia Generalnie w weekend.
„Na polecenie przewodniczącego Izby ponownie się zaangażowaliśmy i odbyliśmy bardzo, bardzo szczerą dyskusję na temat tego, gdzie jesteśmy, gdzie powinny być rzeczy, co jest sprawiedliwe, co jest do przyjęcia” — Garrett Graves, kongresman z Luizjany. Główny negocjator Republikanów w Izbie Reprezentantów powiedział dziennikarzom podczas ponownego zwołania odprawy w późny piątek.
Graves lub Republikanin z Północnej Karoliny. Patrick McHenry nie wydaje się być optymistą co do tego, że sytuacja jest bliska zawarcia umowy.
„To nie są dzisiejsze negocjacje, to uczciwa dyskusja o realistycznych liczbach, realistycznej ścieżce naprzód i prawdziwej zmianie trajektorii problemów z wydatkami i zadłużeniem tego kraju” – powiedział Graves.
Steve Ricchetti, doradca prezydenta i jeden z czołowych negocjatorów Białego Domu, powiedział dziennikarzom, że opuszczają Kapitol, ale „pójdą dziś wieczorem do pracy”.
McCarthy powiedział Fox Business w piątek wieczorem, że jest „bardzo rozczarowany” stanowiskiem Białego Domu.
Przedstawiciel GOP Dusty Johnson, sojusznik McCarthy’ego i przewodniczący centrowego klubu Main Street Caucus, powiedział CNN, że cięcia wydatków są największym punktem spornym w negocjacjach.
„Jesteśmy dość daleko od górnej granicy” – powiedział Johnson w piątek, odnosząc się do poziomu wydatków uznaniowych na rok podatkowy 2024. „McCarthy trzyma linię. Wie, gdzie jest konwencja republikanów. Biały Dom nie. Zrozum, że Waszyngton ma problem z wydatkami”.
„Różnica w liczbie topline nie jest jedynym problemem, ale jest to największy problem” – dodał.
Republikanin z Południowej Dakoty powiedział, że jego zdaniem porozumienie jest nadal możliwe do terminu na początku czerwca, ale „jesteśmy w złej sytuacji”. Powiedział, że prezydent „musi zdecydować, czy chce umowy, czy nie”.
Stanowisko w sprawie pułapu zadłużenia USA pozostaje „pozycją preferencyjną” prezydenta Joe Bidena Spotkania na szczycie G7 w Japonii– powiedział w piątek jego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Powiedział, że Biden wyrażał przekonanie w rozmowach ze swoimi odpowiednikami, że negocjatorzy znajdą sposób na uniknięcie niewypłacalności i katastrofalnych konsekwencji dla światowej gospodarki.
„Kraje chcą zorientować się, jak potoczą się te rozmowy. Jednym z powodów, dla których wraca jutro do domu, jest to, że ma nadzieję, że uda nam się podjąć decyzję, która pozwoli uniknąć niewypłacalności” – powiedział prezydent w Hiroszimie. Sullivan powiedział.
Zaktualizowany przez swój zespół przed obiadem prezydentów, Biden otrzymał serię aktualizacji dotyczących toczących się negocjacji w Waszyngtonie.
Źródła zaznajomione z myśleniem Białego Domu przyznały, że jednym z powodów tymczasowego zerwania negocjacji było to, że negocjatorzy Białego Domu uznali poziom cięć wydatków republikanów w Izbie Reprezentantów za niedopuszczalny, chociaż Biały Dom wyraził chęć ograniczenia niektórych wydatków. .
McCarthy potwierdził w piątek, że rozmowy zostały zawieszone, powołując się na niewystarczającą „mobilność” Białego Domu i poruszając kwestię cięć wydatków.
„Musimy uzyskać wniosek od Białego Domu. Nie mamy jeszcze żadnego wniosku” – powiedział McCarthy dziennikarzom w drodze na Kapitol.
Zapytał dlaczego Taki pewny ton Dzień wcześniej McCarthy powiedział: „Czułem się, jakbyśmy byli w miejscu, w którym mogłem zobaczyć ścieżkę. Biały Dom jest – nie możemy wydać więcej pieniędzy w przyszłym roku. Musimy wydać mniej niż rok wcześniej. . . . To jest takie proste.”
McCarthy powiedział, że nie rozmawiał z prezydentem i nie odpowiadał na pytania dotyczące kolejnych kroków.
Przerwa nie oznacza, że rozmowy się załamały. Rozmowy o wysoką stawkę na Kapitolu na przestrzeni lat wykoleiły się lub załamały, zanim negocjatorzy przywrócili sprawy na właściwe tory. Ale podkreśla wyzwania stojące przed osiągnięciem porozumienia.
Termin podniesienia limitu zadłużenia przed 1 czerwca jest krytyczny, a Departament Skarbu twierdzi, że rząd nie jest w stanie opłacić swoich rachunków. Jeśli Ameryka upadnie, wywoła to globalną katastrofę gospodarczą.
Graves opuścił krótkie spotkanie z negocjatorami w piątek rano, mówiąc, że sytuacja jest „nieproduktywna”. Wtedy powiedział, że nie jest pewien, czy spotkają się ponownie w ten weekend.
„Dopóki ludzie nie zechcą prowadzić rozsądnych rozmów na temat tego, jak naprawdę możesz iść naprzód i robić właściwe rzeczy, nie będziemy tu siedzieć i rozmawiać ze sobą. To właśnie się dzieje” – powiedział Graves.
Gdy rozmowy utknęły w martwym punkcie, urzędnik Białego Domu przyznał, że „prawdziwe różnice” i „rozmowy będą trudne”, ale powiedział, że zespół negocjacyjny prezydenta próbuje osiągnąć „rozsądne dwustronne porozumienie”.
Ten temat i historia zostały zaktualizowane o dodatkowe ulepszenia.
Phil Mattingly, Lauren Fox, Phil Mattingly, Jeremy Diamond i Arlette Saenz z CNN przyczynili się do powstania tego raportu.