„Tego ryzyka można całkowicie uniknąć, ponieważ obecnie istnieją technologie i projekty misji, które mogą zapewnić całkowicie losowe, a nie niekontrolowane replikacje (zwykle do odległych części oceanów)” – powiedział w e-mailu.
Holger Kraag, szef Biura ds. Odpadów Kosmicznych Europejskiej Agencji Kosmicznej, powiedział, że najlepszą międzynarodową praktyką jest celowanie w odległy obszar oceanu i przeprowadzanie kontrolowanego powrotu, gdy ryzyko ofiar jest wysokie.
Powiedział, że strefa ponownego wejścia rakiety jest geograficznie ograniczona tylko między 41 stopniami szerokości geograficznej południowej i 41 stopniami na północ od równika.
Rzeczniczka powiedziała, że amerykańska agencja kosmiczna zapowiedziała, że będzie monitorować upadek chińskiej rakiety na Ziemię.
W oparciu o zmieniające się warunki atmosferyczne, dokładny punkt wejścia fazy rakiety w ziemską atmosferę „nie może zostać określony w ciągu kilku godzin od ponownego wejścia”, powiedział rzecznik, ale szacuje się, że ponownie wejdzie w ziemską atmosferę 1 sierpnia.
18. Siły Obrony Powietrznej i Kosmicznej, część armii amerykańskiej, będą monitorować powrót i codziennie informować o jego lokalizacji.
CNN zwróciło się do Chińskiej Agencji Kosmicznej o komentarz.
Jonathan McDowell, astronom z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics, powiedział, że kosmiczne śmieci ważące ponad 2,2 tony są zwykle doprowadzone do pewnego punktu na pierwszej orbicie Ziemi.
„Wielkie rzeczy zwykle nie są umieszczane na orbicie bez aktywnego systemu kontroli” – powiedział.
„Bez aktywnego systemu kontroli i bez możliwości ponownego uruchomienia silnika, który mógłby powrócić na Ziemię… spada na orbitę i ostatecznie spala się z powodu tarcia z atmosferą” – powiedział McDowell. powiedział CNN.
Po wystrzeleniu kolejnego modułu na podobnej rakiecie w zeszłym roku, Chiny zostały mocno skrytykowane za postępowanie z kosmicznym śmieciem. Jego szczątki spadły do Oceanu Indyjskiego w pobliżu Malediwów 10 dni po wystrzeleniu.
„Kraje podróżujące w kosmosie muszą zmniejszyć ryzyko związane z ponownym wejściem obiektów kosmicznych do ludzi i mienia na Ziemi oraz zwiększyć przejrzystość tych działań” – powiedział wówczas administrator NASA Bill Nelson.
Kosmiczne śmieci, takie jak stare satelity, codziennie ponownie wchodzą w ziemską atmosferę, chociaż większość pozostaje niezauważona, ponieważ spala się na długo przed uderzeniem w ziemię.
Tylko duże kawałki kosmicznych śmieci, takie jak części statków kosmicznych i rakiet, stanowią bardzo małe zagrożenie dla ludzi i infrastruktury naziemnej.