Anthony Edwards z Timberwolves zamienia palce z Johnem Collinsem z Jazzu podczas wsadu do plakatu

Autorzy: John Krawczyński, Shams Sarania i Alex Andrejev

Imponujący plakat przedstawiający wsadzenie gwiazdy Minnesota Timberwolves, Anthony’ego Edwardsa do napastnika Utah Jazz, Johna Collinsa, był tak stresujący, że obaj gracze odnieśli kontuzje.

W wywiadzie dla Bally Sports North po meczu Edwards powiedział, że zwichnął palec lewej ręki. Według źródeł ligowych, po walce z uderzeniem Collins, który otrzymał Dunka, wyszedł ze wstrząśnieniem mózgu. Collins nie doznał wstrząśnienia mózgu.

Godny uwagi moment miał miejsce w trzeciej kwarcie, kiedy Minnesota traciła jeden punkt. Po rzucie piłką do Edwardsa, ten ją podniósł, przedryblował po korcie i podał do Nikkeila Alexandra-Walkera, który następnie oddał piłkę Edwardsowi na linii. Następnie Edwards wykonał potencjalny wsad roku po ponad 6-metrowym Collinsie.

Po wylądowaniu Edwards zdawał się trzymać palec, gdy otaczali go koledzy z drużyny.

Minnesota wygrała 114-104, a Edwards zdobył 32 punkty.

Historia wsadów Edwardsa

Edwardsowi nie są obce wsady z dużej wysokości. Począwszy od swojego debiutanckiego sezonu, kiedy sprowadził lawinę na Yutę Watanabe z Toronto, szybko stał się znany jako jeden z najbardziej brutalnych graczy w lidze. Alperen Şengün, Jaren Jackson Jr., Jalen McDaniels i Jalen Duren to tylko kilku obrońców, którzy przez lata odczuwali jego gniew. Technicznie rzecz biorąc, jego najlepszy wsad się nie liczył, kiedy w drugim sezonie został odgwizdany za faul w ataku, kiedy zwymiotował na Gabe'a Vincenta z Miami.

Miało to wpływ na Collinsa na więcej niż jeden sposób. Edwards przyspieszył, kontuzjowani Karl-Anthony Towns, Rudy Gobert i Nas Reid zostali wykluczeni z gry w drugiej połowie z powodu urazów głowy. Wilki pokonały Jazz 49-38 i odniosły bardzo potrzebne zwycięstwo.

Collins nie wrócił na mecz po tym, jak ręka Edwardsa przypadkowo uderzyła Collinsa w głowę.

Dunk zabrał także Edwardsa. Odłożył zagrożenie ze strony Wilków na plecy, zdobywając 25 ze swoich 32 punktów w drugiej połowie. – John Krawczyński, starszy pisarz Timberwolves

„On jest Wolverine’em”

Kiedy Edwards odstawił szklankę, zatrzymał się i spojrzał na swoją lewą rękę. Członkowie zespołu spojrzeli na palec Edwardsa i szeroko otworzyli oczy, gdy ten szybko szedł do szatni i stanął na baczność. Trener Timberwolves, Chris Finch, zarządził przerwę na żądanie, aby zyskać trochę czasu, ponieważ Edwards musiał oddać rzut wolny po faulu podczas wsadu. Jeżeli nie odda rzutu wolnego, nie może wrócić do gry.

Edwards wrócił z palcami wystającymi z lewej dłoni i nie wyglądał na gorszego pod względem zużycia. Było to wzorowane na 22-letniej gwieździe. Znany był z kontuzji, które na pierwszy rzut oka wydawały się bardzo poważne. Jednak po krótkiej wizycie w szatni wrócił do gry z niewielkimi oznakami kontuzji.

„To Wolverine” – powiedział Justin Holland, menadżer biznesowy Edwardsa. – Krawczyński

Duży obraz

Czy taki występ mógłby sprawić, że Edwards stanie się tematem rozmów na temat pierwszego składu All-NBA? Cztery miejsca są faworytami wśród Nikoli Jokicia, Luki Doncicia, Giannisa Antetokounmpo i Shai Gilgeous-Alexandera.

Jayson Tatum z Bostonu cieszy się dużym zainteresowaniem ze względu na piąte i ostatnie miejsce, najlepszy zawodnik drużyny Boston Celtics, najlepszej drużyny jak dotąd w tym sezonie. Jeśli jednak Edwardsowi uda się organizować takie mecze, aby utrzymać Timberwolves w rywalizacji o pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej, gdzie odpadną zarówno Towns, jak i Gobert, będzie to przekonujący argument.

Jest do tego bardzo zmotywowany. W poprzednich 14 meczach notował średnio 29,1 punktu i 5,8 zbiórek. W pięciu meczach, które Towns opuścił przed zwycięstwem nad Utah, notował średnio 31 punktów i 7,2 zbiórki. To pozostawia Wilki (47-21) na drugim miejscu na Zachodzie z Denver, ze stratą do Oklahoma City w połowie meczu. – Krawczyński

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Alex Goodlett/Getty)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *