Centralna policja Kansas wywołała burzę, przeprowadzając nalot na gazetę i dom wydawcy

Marian, Kan. – Mały departament policji w Kansas spotyka się z krytyką za napad na biuro lokalnej gazety i dom jej właściciela i wydawcy, przejęcie komputerów i telefonów komórkowych oraz, zdaniem wydawcy, potwierdzenie jego 98-letniej kadencji. – Matka wystarczająco dorosła, by spowodować jej weekendową śmierć.

Kilka grup strażników wolności prasy potępiło działania Departamentu Policji Marion jako rażące naruszenie ochrony wolnej prasy zawartej w Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Eric Meyer, redaktor i wydawca Marion County Record, pracował ze swoimi pracownikami w niedzielę, aby zrekonstruować historie, reklamy i inne materiały do ​​następnego wydania. Joanna, współwłaścicielka gazety.

Piątkowe poranne naloty, prowadzone przez szefa policji Marion, Gideona Cody’ego, wynikały ze sporu między gazetą a właścicielem lokalnej restauracji, Kari Newell. Oskarżył gazetę o naruszenie jego prywatności i nielegalny dostęp do informacji o nim, a także zasugerował, że gazeta zaatakowała go po tym, jak wyrzucił burmistrza i reportera z restauracji podczas wydarzenia politycznego.

Podczas gdy burmistrz przyjrzał się skargom Newella – które, jak powiedział, były fałszywe – które doprowadziły do ​​nalotów, uważa, że ​​pewną rolę odegrały agresywne relacje gazety na temat lokalnej polityki i problemów. Powiedział, że gazeta przygląda się również wcześniejszej pracy Cody’ego z policją w Kansas City w stanie Missouri.

„Wiesz, robi to Władimir Putin, robią to dyktatorzy z Trzeciego Świata” – powiedział burmistrz podczas wywiadu w swoim biurze. „To taktyka gestapo z czasów II wojny światowej”.

Cody powiedział, że nalot w niedzielę był zgodny z prawem i powiązany z dochodzeniem.

Naloty miały miejsce w mieście liczącym około 1900 osób, położonym pośród wzgórz preriowych, około 150 mil (241 kilometrów) na południowy zachód od Kansas City, małego tygodnika, który znalazł się na pierwszych stronach gazet i prawdopodobnie był celem jego doniesień.

W zeszłym roku w New Hampshire wydawca tygodnika pozwał biuro prokuratora generalnego po tym, jak został aresztowany za wyświetlanie reklam lokalnych wyścigów bez odpowiedniego oznaczenia ich jako reklam politycznych. W Las Vegas były urzędnik wybrany przez Demokratów, Robert Telles, ma stanąć przed sądem w listopadzie za dźgnięcie reportera Las Vegas Review-Journal, Jeffa Germana, po tym, jak napisał artykuły krytykujące Tellesa i postępowanie jego administracji.

W piątek burmistrz powiedział, że Cody zranił się w palec, kiedy reporter Record chwycił jego telefon komórkowy. Nagranie z monitoringu gazety pokazało, jak funkcjonariusze czytają reporterowi jego prawa, gdy Cody patrzył, i nie został aresztowany ani zatrzymany. Gdy poszukiwania trwały ponad 90 minut, pracownicy gazety opuścili budynek.

W międzyczasie policja dokonała jednocześnie nalotu na jego dom, przejmując komputery, telefon komórkowy i domowy router internetowy.

Ale gdy burmistrz odbierał wiadomości od reporterów i redaktorów z Londynu i przeglądał nagrania z kamery monitoringu w redakcji, powiedział, że Newell otrzymywał groźby śmierci z daleka. Powiedziała, że ​​​​nagranie angażuje się w „raportowanie o śmieciach tabloidów” i próbuje ją uciszyć.

„W pełni wierzę, że intencją było wyrządzenie krzywdy i zszarganie mojej reputacji, a gdyby tak zostało, nie sądzę, by wybuchł” – powiedział Newell. Wywiad telefoniczny.

Newell powiedział, że wyrzucił burmistrza i reportera Record z imprezy dla republikańskiego przedstawiciela USA Jake’a Laudernera na prośbę innych zdenerwowanych „toksyczną” gazetą. Na głównej ulicy miasta widniał sklep, na którym widniał własnoręcznie wykonany napis „Wspieraj Mariana PD”.

Szef policji i inni funkcjonariusze zostali wyróżnieni na przyjęciu, a Departament Policji Marion nagłośnił to wydarzenie na swojej stronie na Facebooku.

Biuro Laudernera nie odpowiedziało natychmiast w niedzielę na wiadomości telefoniczne, prosząc o komentarz w jego biurach w Waszyngtonie i okręgach.

Newell powiedział, że wierzy, że gazeta złamała prawo, aby uzyskać jego dane osobowe, sprawdzając status jego prawa jazdy po skazaniu za jazdę pod wpływem alkoholu w 2008 roku i innych naruszeń.

Gazeta odpowiedziała, że ​​otrzymała niezamówione informacje, które zweryfikowała za pomocą publicznych rejestrów internetowych. Ostatecznie zdecydowała się nie publikować tej historii, ponieważ nie była pewna, czy źródło, które ją dostarczyło, otrzymało ją legalnie. Ale gazeta opublikowała historię na posiedzeniu rady miejskiej, w której Newell potwierdził, że miał wyrok skazujący za jazdę pod wpływem alkoholu i kontynuował jazdę po zawieszeniu prawa jazdy.

Dwustronicowy nakaz przeszukania podpisany przez miejscowego sędziego wymienia Newella jako ofiarę domniemanych przestępstw w gazecie. Kiedy gazeta poprosiła o kopię oświadczenia pod przysięgą, które jest prawdopodobne, wymaganego przez prawo do wydania nakazu przeszukania, sąd rejonowy wydał podpisane oświadczenie, w którym stwierdził, że w aktach nie ma takiego oświadczenia.

W e-mailu do The Associated Press popierającym niedzielny nalot, prawo federalne wymaga wezwania sądowego – nie tylko nakazu przeszukania – w celu przeszukania redakcji, ale jest wyjątek. Uwierz, że dziennikarz bierze udział w złym postępowaniu.

Cody nie podał szczegółów na temat zarzutów.

Cody, który został zatrudniony jako szef policji Marion pod koniec kwietnia po 24 latach służby w policji w Kansas City, nie odpowiedział na pytania dotyczące tego, czy policja złożyła oświadczenie o prawdopodobnej przyczynie nakazu przeszukania. Nie odpowiedział również na pytania dotyczące tego, jak policja uważa, że ​​​​Newell był ofiarą.

Organizacje zajmujące się wolnością prasy i wolnościami obywatelskimi, policja, lokalna prokuratura i sędzia, który podpisał nakaz przeszukania, stwierdzili, że przekroczyli swoje uprawnienia.

„Wydaje się, że jest to jeden z najbardziej agresywnych nalotów policji na agencję prasową lub organizację od jakiegoś czasu” – powiedziała Sharon Brett, dyrektor prawny Amerykańskiej Unii Swobód Obywatelskich w Kansas, która nazwała to „niezwykle niebezpiecznym nadużyciem władzy”.

Seth Stern, dyrektor Advocacy for Freedom of the Press, powiedział w oświadczeniu, że test wydaje się naruszać prawo federalne, Pierwszą Poprawkę i „podstawową ludzką przyzwoitość”.

„Retoryka antyprasowa, która stała się tak powszechna w tym kraju, stała się czymś więcej niż tylko mówieniem i tworzy niebezpieczne środowisko dla dziennikarzy próbujących wykonywać swoją pracę” – powiedział Stern.

Burmistrz powiedział, że otrzymuje pomoc od grup wolności prasy i innych organizacji informacyjnych. Powiedział jednak, że on i jego pracownicy potrzebują więcej godzin dziennie, aby stworzyć kolejną wersję.

Zarówno on, jak i Newell rozważają pozwy – Newell przeciwko gazecie i urzędnikom publicznym, którzy dokonali nalotu na burmistrza.

Jeśli chodzi o krytykę nalotu jako naruszenia praw wynikających z Pierwszej Poprawki, Newell powiedział, że jego prawa do prywatności zostały naruszone, dodając, że są one „tak samo ważne jak kogokolwiek innego”.

———

Beck zgłosił się z Omaha w Nebrasce.

___

Associated Press otrzymuje wsparcie od wielu prywatnych fundacji, aby ulepszyć swoje relacje wyjaśniające wybory i demokrację. Zobacz więcej o Inicjatywie Demokracji AP tutaj. AP ponosi wyłączną odpowiedzialność za wszystkie treści.

___

Śledź Johna Hannę na Twitterze: https://twitter.com/apjdhanna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *