Philadelphia Eagles i Houston Texans remisują 14-14 przez dwie kwarty w „Thursday Night Football”.
Patrząc na ich dotychczasowe sezony, pojedynek jest nierówny, a niepokonani Eagles są zdecydowanym faworytem nad Teksańczykami 1-5-1, ale ta różnica nie przełożyła się na pierwszą kwartę, w której obie drużyny miały 7 punktów.
Teksańczycy wydali oświadczenie wcześnie, zaskakując wielu, zdobywając pierwsze przyłożenie w grze. Rozgrywający Davis Mills poprowadził swój zespół w dół boiska, a 75-jardowy dysk został zamknięty przez przyjęcie przyłożenia 2 jardów przez Deacona Guitoriano.
Orły rozpoczęły się głęboko na własnym terytorium, ale zdołały przejechać 91 jardów, aby zdobyć wynik, dzięki 2-jardowemu TD Milesa Sandersa, który wszedł na planszę.
Orły w tym sezonie przed tym meczem tylko dwukrotnie odwróciły piłkę, ale obrona Teksańczyków dostała rozgrywającego Jalena Hurtsa, Steven Nelson miał fumble, a Johnny Johnson wyzdrowiał. Teksańczycy nie byli w stanie wykorzystać obrotów.
Philly objął pierwsze prowadzenie na 79-metrowym podjeździe. Kenneth Cainwell uderzył go w strefę końcową z odległości 4 jardów.
Tuż przed dwuminutowym ostrzeżeniem, Damion Pierce przejął piłkę 36 jardów, aby unieszkodliwić Houstona. Pierce był kluczowym elementem ofensywnym i zakończył połowę z 13 chwytami i 88 jardami. Chris Moore złapał podanie w strefie końcowej, które początkowo zostało uznane za niekompletne podanie w dół pola, ale później zostało zmienione na wynik, co oznaczało remis.
Teksańczycy dobrze chronili Mills, co ma ogromne znaczenie w ich zazwyczaj zmaganiach z ofensywą. Jak na razie pojedynek z obroną Eagles działa na ich korzyść. Houston staje się na wpół pewny siebie i znajdą się w sytuacji, której nikt by się nie domyślił.
Filadelfia zakończyła połowę, chybiając bramkę z pola z 54 jardów.
Wchodząc do gry, Orły zdobyły więcej punktów w drugiej kwarcie samych meczów niż Teksańczycy we wszystkich meczach, ale ten pojedynek to zupełnie inna historia.
Wszystkie aktualizacje i analizy w czasie rzeczywistym dotyczące tego pojedynku „czwartkowej nocy piłki nożnej” można znaleźć na poniższym blogu na żywo.