WEED, Kalifornia (AP) — Szybko rozprzestrzeniające się pożary lasów na terenach wiejskich Północnej Kalifornii zraniły dziesiątki w piątek, zniszczyły dziesiątki domów i zmusiły tysiące mieszkańców do ewakuacji, blokując drogi w weekend Święta Pracy.
Pożar, znany jako Pożar Młyna, rozpoczął się na terenie lub w pobliżu posiadłości Roseburg Forest Products, młyna produkującego forniry. Szybko spalił się w domach, popychany przez wiatry z prędkością 56 km/h i wieczorem pochłonął 4 mile kwadratowe (10,3 km/h) lądu.
Annie Peterson powiedziała, siedząc na ganku swojego domu w pobliżu zakładu w Roseburgu: „nagle usłyszeliśmy wielki huk i cały ten dym potoczył się w naszym kierunku”.
Bardzo szybko jej dom i kilkanaście innych zapaliło się. Powiedziała, że członkowie jej kościoła pomogli jej i jej nieruchomemu synowi wyjść. „Świat się kończy”, powiedział na widok dymu i płomieni.
Odcięto również prąd w wielu miejscach w okolicy. Firma energetyczna PacifiCorp powiedziała, że około 9 000 klientów, wielu z nich w domu, było pozbawionych prądu tuż przed godziną 13:00 z powodu pożaru.
Kilka osób zostało rannych, powiedziała rzeczniczka Cal Fire Susie Brady.
Alison Hendrickson, rzeczniczka Dignity Health North State Hospitals, powiedziała, że dwie osoby zostały przywiezione do Mercy Medical Center Mount Shasta. Jeden jest w stanie stabilnym, a drugi został przeniesiony do Centrum Medycznego UC Davis, które posiada oddział oparzeń.
Tymczasem drugi pożar, który wybuchł kilka mil na północ od Pożaru Młyńskiego w pobliżu gminy Gazelle, spalił 600 akrów (243 hektary) i spowodował kilka ewakuacji.
Gubernator Gavin Newsom ogłosił stan wyjątkowy w hrabstwie Siskiyou i powiedział, że zapewniono dotację federalną „w celu zapewnienia dostępności krytycznych zasobów do walki z ogniem”.
Kalifornia jest w szponach przedłużającej się suszy, a teraz brutalna fala upałów niszczy sieć energetyczną, gdy ludzie starają się zachować chłód. Mieszkańcy zostali poproszeni o oszczędzanie energii elektrycznej przez trzy kolejne dni w godzinach popołudniowych i wieczornych, kiedy zużycie energii jest wysokie.
Zmiany klimatyczne w ciągu ostatnich trzech dekad sprawiły, że Zachód stał się gorętszy i bardziej suchy, a naukowcy twierdzą, że pogoda stanie się bardziej ekstremalna i spowoduje, że pożary będą częstsze i bardziej destrukcyjne. W ciągu ostatnich pięciu lat Kalifornia doświadczyła największych i najbardziej niszczycielskich pożarów w historii stanu.
Południowa Kalifornia miała dwa poważne pożary na początku tygodnia. Ostatnie nakazy ewakuacji dla nich zostały zniesione mniej więcej w czasie pożaru młyna w piątek po południu. Płomienie rozprzestrzeniły się szybko i około 7500 osób otrzymało rozkazy ewakuacji obejmujące małe miasteczko Weed, około 250 mil (402 kilometry) na północ od San Francisco i okolice.
Dr Deborah Higer, dyrektor medyczny Shasta View Nursing Center, powiedziała, że wszystkich 23 pacjentów w placówce zostało ewakuowanych, 20 trafiło do lokalnych szpitali, a trzech pozostało we własnym domu, gdzie ustawiono łóżka szpitalne.
Olga Hood usłyszała ogień na swoim skanerze i wyszła na ganek swojego domu Weed, aby zobaczyć dym kłębiący się nad następnym wzgórzem.
Gdy gwałtowne wiatry przedzierały się przez miasto u podnóża góry Shasta, nie czekała na rozkaz ewakuacji. Spakowała swoje dokumenty, lekarstwa i inne rzeczy, powiedziała jej wnuczka Cynthia Jones.
„Chwasty poruszają się tak szybko na wietrze. To jest złe”, powiedział Jones telefonicznie ze swojego domu w Medford w stanie Oregon. „Wiatry od 50 do 60 mil na godzinę w normalny dzień nie są niczym niezwykłym. Jako dziecko zostałam porwana przez strumień.
Dom Hooda przez prawie trzy dekady został oszczędzony przed pożarem w zeszłym roku i niszczycielskim Pożarem Bolesa, który przetoczył się przez miasto osiem lat temu, niszcząc ponad 160 budynków, głównie domów.
Hood płakał, omawiając pożar w domu krewnego w wiosce Granada, powiedział Jones. Nie była w stanie zebrać zdjęć, które były ważne dla jej zmarłego męża.
82-letnia malarka Willow Palfrey z jeziora Shastina malowała w piątkowe popołudnie, kiedy jej wnuk, członek California Highway Patrol, zadzwonił, by ostrzec ją o szybko poruszających się płomieniach.
„Powiedział: „Nie powstrzymuj się, weź komputer, weź to, czego potrzebujesz i teraz wyjdź z domu. Tak też zrobiłem – powiedział Palfrey.
Chwyciła walizkę pełną ważnych dokumentów, wody, komputera, iPhone’a i ładowarek i ruszyła do drzwi.
„Doszedłem do filozofii, że jeśli mam przy sobie wszystkie dokumenty, nie ma znaczenia, co jest w domu” – powiedział.
Zatrzymała się, by odebrać sąsiadów, którzy pojechali na parking przy kościele w Montague, gdzie zaparkowanych było około 40 innych pojazdów.
Rebecca Taylor, dyrektor ds. komunikacji w Roseburg Forest Products w Springfield w stanie Oregon, powiedziała, że nie jest jasne, czy pożar miał miejsce na terenie firmy, czy w jej pobliżu. Powiedziała, że spłonął duży pusty budynek na skraju posiadłości firmy. Wszyscy pracownicy zostali ewakuowani i nikt nie został ranny, powiedział.
Zakład zatrudnia 145 osób, ale nie wszyscy są w tym czasie na zmianach, powiedział Taylor.
„Jesteśmy zdruzgotani, widząc, jak ten pożar wpływa w ten sposób na społeczność” – powiedział.
W południowej Kalifornii strażacy robią w piątek postępy w walce z dwoma dużymi pożarami.
Powstrzymanie pożaru wzdłuż drogi międzystanowej nr 5 na północ od Los Angeles wzrosło do 56% i wynosiło ponad 8 mil kwadratowych (21 kilometrów kwadratowych), podał Cal Fire. W środę siedmiu strażaków pracujących w trzycyfrowych temperaturach trafiło do szpitali na leczenie chorób z przegrzania. Wszyscy zostali zwolnieni.
We wschodnim hrabstwie San Diego pożar na granicy 32 został zredukowany do mniej niż 7 mil kwadratowych (18 kilometrów kwadratowych), a powstrzymywanie zwiększyło się do 65%. Ponad 1500 osób musiało ewakuować się z obszaru w pobliżu granicy amerykańsko-meksykańskiej, gdy w środę wybuchł pożar. Wszystkie ewakuacje zostały zniesione do piątkowego popołudnia.
Dwie osoby trafiły do szpitala z oparzeniami. Zniszczeniu uległy trzy domy i siedem budynków.
___
Rodriguez donosił z San Francisco, z udziałem reportera Associated Press Johnny’ego Harra. Reporterzy AP Stefanie Dazio i Brian Melley z Los Angeles również przyczynili się do tego.