Republikanie głosują nad nominacją spikera

11:41 ET, 24 października 2023 r

Kandydaci na mówców potrzebują 217 głosów, aby zabrać głos, ale nie wszyscy w Izbie GOP są optymistami.

Od Annie Grayer, Lauren Fox i Manu Raju z CNN



Członkowie Izby Reprezentantów głosują nad przewodniczącym Izby Reprezentantów 20 października w Waszyngtonie.

Chip Somodevilla/Getty Images

W poniedziałek podczas forum kandydatów na mówców wszyscy kandydaci na mówców zgodzili się, że chcą uzyskać 217 głosów w izbie, zanim udają się do izby, jak poinformowało CNN źródło zaznajomione ze sprawą. Nie oznacza to jednak, że stanie się to oficjalnie.

W miarę przyspieszania głosowania Republikanie w Izbie Reprezentantów muszą ponownie zdecydować, czy pozostać za zamkniętymi drzwiami do czasu, gdy kandydat na mówcę uzyska 217 głosów, czy też powrócić do Izby z kandydatem, który zdobędzie większość. Konwencja i ryzyko publicznego upokorzenia.

Nominowany na spikera poseł GOP Kevin Hearn powiedział w poniedziałek CNN, że zarówno on, jak i pozostali kandydaci biorący udział w wyścigu uważają, że przed udaniem się do Izby Reprezentantów powinni przeprowadzić prywatne głosowanie na listę, aby sprawdzić, czy kandydat Partii Republikańskiej dysponuje 217 głosami. Pozwoliłoby to uniknąć sceny na parkiecie, która zniweczyła wysiłki przedstawiciela Ohio Jima Jordana.

„Myślę, że konsensus – rozmawiałem z niektórymi osobami kandydującymi i innymi, którzy faktycznie głosują – jest taki, że chcemy, aby w bazie odbyło się głosowanie imienne. Wiemy o tym. Ponieważ Amerykanie tego nie wiedzą. Chcę zobaczyć coś podobnego do tego, co przydarzyło się Jimowi Jordanowi w zeszłym tygodniu” – powiedział.

Przedstawiciel GOP z Tennessee Tim Burchett powiedział CNN, że spotkanie 217 za zamkniętymi drzwiami jest ważne, ponieważ chcą uniknąć kolejnego publicznego zawstydzenia w Izbie.

„Nie sądzę, że zostanie to podniesione, dopóki nie osiągniemy kwoty 217” – powiedział Burchett. „Jeśli pójdzie w górę, wygrywa”.

Ale nie wszystkim Republikanom podoba się ta strategia. Przedstawiciel GOP z Teksasu Dan Crenshaw powiedział CNN, że osiągnięcie 217 punktów jest mało prawdopodobne, ale „zobaczymy, kto wygra. Rebelianci mogą być zmęczeni.

Przedstawiciel GOP z Karoliny Południowej. Ralph Norman powiedział reporterom pomiędzy rundami głosowania, że ​​konwencja zdecydowała się przeprowadzić apel, gdy liczba głosów zawęziła się do dwóch ostatnich kandydatów, aby członkowie mogli zapisać, kogo poprzeją.

„Rozpatrzymy to, a potem rozwiążemy to, myślę, że jedno i drugie, i przeprowadzimy głosowanie imienne”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *