Wielka Brytania ogłasza zaostrzenie środków wizowych w celu ograniczenia imigracji netto

  • Premier Sunak mówi, że Wielka Brytania podejmie poważne działania w sprawie imigracji
  • Rząd dąży do tego, aby w zeszłym roku było o 300 000 mniej migrantów
  • Zapowiedziano wyższą płacę minimalną dla pracowników wykwalifikowanych
  • Związki wyrażają zaniepokojenie represjami wobec osób pozostających na ich utrzymaniu

LONDYN, 4 grudnia (Reuters) – W obliczu nacisków na premiera Rishiego Sunaka, aby ogłosił w poniedziałek plany ograniczenia liczby legalnych imigrantów poprzez podniesienie o jedną trzecią minimalnego wynagrodzenia, jakie muszą zarabiać przy pracy wymagającej kwalifikacji. Statystyki migracji.

Wysoki poziom legalnej migracji dominuje w krajobrazie politycznym Wielkiej Brytanii od ponad dziesięciu lat i był kluczowym czynnikiem w głosowaniu w 2016 r. za opuszczeniem Unii Europejskiej. Sunak zapowiedział przejęcie większej kontroli po tym, jak prawodawcy z jego partii konserwatywnej skrytykowali jego wyniki przed spodziewanymi w przyszłym roku wyborami, a w sondażach prowadzi opozycyjna Partia Pracy P1RT.

Jednak zarówno przedsiębiorstwa, jak i związki zawodowe skrytykowały te środki jako przynoszące efekt przeciwny do zamierzonego i stanowiące wyzwanie dla sektora prywatnego i państwowej służby zdrowia, które cierpią z powodu niedoborów siły roboczej.

W zeszłym miesiącu roczna migracja netto do Wielkiej Brytanii osiągnęła 745 000 w 2022 r. i pozostaje wysoka, przy czym wielu migrantów pochodzi obecnie z takich miejsc jak Indie, Nigeria i Chiny, a nie z UE.

Minister spraw wewnętrznych James Wise powiedział, że nowe środki mogą zmniejszyć tę liczbę o 300 000.

„Imigracja jest bardzo duża. Dziś podejmujemy poważne kroki, aby ją zmniejszyć” – powiedział Sunak, który próbuje deportować migrantów przybywających do Rwandy nielegalnie.

Wise powiedział, że rząd podniesie minimalny próg wynagrodzenia zagranicznych wykwalifikowanych pracowników do 38 700 funtów (48 900 dolarów) i zwolni pracowników służby zdrowia i opieki społecznej z obecnych 26 200 funtów.

Inne środki obejmują powstrzymywanie zagranicznych pracowników służby zdrowia od sprowadzania na wizy członków rodziny, podniesienie o 66% dodatkowej opłaty dla imigrantów za korzystanie z opieki zdrowotnej oraz podniesienie minimalnego dochodu w przypadku wiz rodzinnych.

Ciasny rynek pracy

Posunięcia te mogą wywołać nowe spory z właścicielami firm, którzy w ostatnich latach mieli trudności z zatrudnianiem pracowników, w związku z utrzymującymi się ciasnymi miejscami na rynku pracy w Wielkiej Brytanii i zakończeniem swobodnego przepływu osób z UE po opuszczeniu przez Wielką Brytanię UE w 2020 r.

W październiku niezależny doradca rządu ds. migracji zalecił rezygnację z tzw. listy zawodów deficytowych, która jest dla przedsiębiorstw jednym z głównych sposobów zatrudniania pracowników migrujących w sektorach, w których dotkliwie brakuje siły roboczej.

Cleverly powiedział, że rząd położy kres obecnemu systemowi, który pozwala pracodawcom płacić migrantom jedynie 80% wynagrodzenia za obsadzanie stanowisk, na których brakuje pracowników, a lista zawodów, w których brakuje pracowników, zostanie poddana przeglądowi.

„Zatrzymamy imigrację, która obniża płace brytyjskich pracowników” – powiedział Wise prawodawcom. „Stworzymy nową listę płac imigracyjnych ze zmniejszoną liczbą zawodów”.

Jednak niektóre badania pokazują, że zagraniczni pracownicy mają niewielki wpływ lub nie mają żadnego wpływu na ogólne płace lub poziom zatrudnienia, a dotkliwy niedobór kandydatów na wolne stanowiska w Wielkiej Brytanii pozostaje problemem dla wielu pracodawców korporacyjnych.

„Te zmiany jeszcze bardziej zmniejszą pulę talentów, którą cała gospodarka może rekrutować, i pogłębią niedobory, z jakimi borykają się firmy z branży hotelarsko-gastronomicznej” – powiedziała Kate Nicholls, dyrektor naczelna organizacji handlowej UKHospitality.

„Musimy pilnie przyjrzeć się systemowi imigracyjnemu, który będzie odpowiadał celowi i będzie odzwierciedlał potrzeby zarówno biznesu, jak i rynku pracy. System w tej chwili tego nie robi”.

Bank Anglii podał w zeszłym miesiącu, że przedsiębiorstwom było nieco łatwiej zatrudniać pracowników, ale w niektórych sektorach utrzymywały się niedobory wykwalifikowanej siły roboczej.

Związki zawodowe również wyraziły zaniepokojenie planem Cleverleya. Christina McNea, sekretarz generalna UNISON, głównego związku zawodowego sektora zdrowia, stwierdziła, że ​​oznacza to „totalną katastrofę” dla służby zdrowia.

„Imigranci woleliby raczej udać się do bardziej gościnnych krajów, niż być teraz zmuszani do życia bez rodzin” – stwierdził.

(1 dolar = 0,7921 funta)

Dodatkowe raporty Williama Schomberga; Autor: Alistair Smout; Redakcja: Andrew MacAskill, Sarah Young, Kate Holden i Mark Heinrich

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Uzyskaj prawa licencyjneOtwiera nową kartę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *