Rakieta przenosi dwie misje kosmiczne: nowy teleskop rentgenowski, który pomoże naukowcom lepiej zrozumieć pochodzenie Wszechświata, oraz lekki i precyzyjny lądownik księżycowy, który posłuży jako podstawa przyszłej technologii lądowania na Księżycu. Teleskop oddzielił się o 8:56, a lądownik księżycowy o 9:29
Reputacja japońskiego programu kosmicznego opierała się na wystrzeleniu Jowisza. Kosztowne błędy w zeszłym roku podniosły stawkę wystrzeleń i zagroziły pozycji Japonii jako wiodącego światowego gracza w eksploracji kosmosu – zwłaszcza po tym, jak Indie pomyślnie wylądowały na Księżycu w zeszłym miesiącu.
Urzędnicy Japońskiej Agencji Badań Kosmicznych (JAXA) odetchnęli w czwartek z ulgą, oklaskując po ostatniej fazie startu.
„Przyglądałem się z zainteresowaniem, ale [the telescope] Kyoko Matsushita, naukowiec zajmujący się projektem teleskopu, na przekazie na żywo z wystrzelonej w czwartek JAXA pomyślnie rozdzieliła się. „Musimy nadal uważnie się temu przyglądać, ale pierwszy krok się powiódł”.
W zeszłym miesiącu Indie wylądowały zautomatyzowany statek kosmiczny w pobliżu południowego bieguna Księżyca, obszaru sprzyjającego zatrzymywaniu wody w postaci lodu. Kilka dni temu rosyjski pojazd uderzył w powierzchnię Księżyca podczas pierwszej od prawie pół wieku misji księżycowej tego kraju. Jesienią ubiegłego roku Chiny ukończyły budowę stacji kosmicznej Tiangong.
„To moment prawdy dla japońskiej społeczności kosmicznej” – powiedział Kazuto Suzuki, ekspert ds. polityki kosmicznej w Wyższej Szkole Polityki Publicznej Uniwersytetu Tokijskiego. Wprowadzona w czwartek nowa technologia „otworzy nowy horyzont eksploracji Księżyca w skali globalnej i stąd sukces [lander] Wprowadzenie Japonii do grupy pierwszej ligi.
Występ Japonii również uznano za najnowszy w kraju Strategia Obrony Narodowej w Kosmosie została opracowana z myślą o rozwoju Chin i Rosji. W czerwcu Japonia przyjęła swój pierwszy plan obrony kosmicznej, w którym wykorzystuje technologię kosmiczną do ulepszenia swoich zdolności obronnych i systemów gromadzenia informacji.
„Tanekashima, startujemy” – powiedział ambasador USA w Japonii Rahm Emanuel w oświadczeniu po wystrzeleniu, które nazwał „znaczącym krokiem naprzód we współpracy i współpracy JAXA-NASA” oraz „gigantycznym krokiem w przyszłość”.
Księżycową misją Jowisza jest Inteligentny lądownik do eksploracji Księżyca (SLIM), znany również jako „Księżycowy Snajper” ze względu na wysoce precyzyjną technologię lądowania. Japonia zamierza wylądować SLIM w odległości 328 stóp (100 metrów) od docelowej lokalizacji — znacznie bliżej niż konwencjonalne lądowniki księżycowe, które zwykle mają dokładność kilku kilometrów.
Zaawansowana technologia obrazowania zastosowana w SLIM stanowi ważną część odpowiedzi Japonii na chiński program kosmiczny. Dane zebrane przez SLIM zostaną również wykorzystane w ramach programu NASA Artemis, kierowanego przez USA projektu mającego na celu wysłanie astronautów na powierzchnię Księżyca i zapewnienie tam stałej obecności.
„Niewielu na świecie wypróbowuje technologię precyzyjnego lądowania, więc konkurencja będzie zacięta. Ale o ile nam wiadomo, SLIM będzie pierwszym na świecie” – powiedział dziennikarzom w czerwcu kierownik projektu JAXA, Shinichiro Sakai.
Oczekuje się, że SLIM wejdzie na orbitę księżycową za około trzy do czterech miesięcy. Plan zakłada wylądowanie w ciągu czterech do sześciu miesięcy w małym kraterze w pobliżu Księżyca zwanym Shioli. Eksperci twierdzą, że lądownik zbada pochodzenie Księżyca i przetestuje technologię kluczową dla przyszłych programów lądowania na Księżycu.
Teleskop rentgenowski zmierzający w stronę Księżyca nosi nazwę X-ray Imaging and Spectrscopic Mission (XRISM) i jest wspólnym przedsięwzięciem JAXA, NASA i innych organizacji.
To nowa generacja obrazowania o wysokiej rozdzielczości, która pomoże naukowcom i astronomom lepiej badać gwiazdy, galaktyki i czarne dziury – w tym gorącą plazmę, która stanowi większość Wszechświata.
Japonia podjęła kilka prób dotarcia na Księżyc, w tym w ramach projektu Omodenashi mającego na celu wylądowanie ultramałej sondy. W listopadzie Japonia porzuciła projekt po tym, jak nie udało się nawiązać ponownego kontaktu ze statkiem kosmicznym. Na początku tego roku agencja kosmiczna z siedzibą w Tokio Przestrzeń Zablokował także pierwszą próbę wylądowania na Księżycu przez japoński sektor prywatny.
W zeszłym roku japońskie misje kosmiczne poniosły kilka niepowodzeń.
W październiku ubiegłego roku rakieta Epsilon-6 uległa awarii w wyniku awarii po starcie. Rakieta otrzymała rozkaz samozniszczenia w ciągu 10 minut od wystrzelenia z powodu niewspółosiowości.
W marcu silnik drugiego stopnia nowej, krytycznej rakiety H-3 nie zapalił się. Nakazano mu także samozniszczenie w ciągu kilku minut.
Rakieta stanowi pierwszą poważną modernizację krajowego programu rakietowego od ponad 20 lat. Ma pomóc rządowi w osiągnięciu celu, jakim jest podwojenie liczby satelitów zbierających dane wywiadowcze do 10 do 2028 roku.
Następnie w lipcu nowy silnik rakietowy Epsilon S eksplodował podczas testów silnika drugiego stopnia w Centrum Testów Rakiet Noshiro w prefekturze Akita. W ciągu minuty od testu nastąpiła eksplozja, która zdmuchnęła część budynku na miejscu.
JAXA bada przyczyny wypadku, który może mieć wpływ na planowany w 2024 roku wystrzelenie pierwszej rakiety Epsilon S.